Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
nagłośnomówiącym.Cojest?
Podejrzanynamuciekł!Powtarzam,podejrzany
uciekł!
Błonaspojrzałnamnieześciągniętymibrwiami.
Mitakżeniechciałosiędłużejbiegać.Marzyłemogorącej
kąpieli.
Podejrzanyporzuciłfantyirower!krzyczałdalejlider
grupytrzeciej.Poruszasiępiechotą.Jaknatakiecielsko,
skubaniecszybkobiega!Zatrzeszczałowsłuchawce
odjegosapania.Cholera!Chybagozgubiliśmy.
Miałemzamiarsięodezwać,kiedypociągnąłwątek:
Nie!Jest,znalazłemgo!Biegnienawschód!Szady,
Błona,podejrzanybiegniewwasząstronę!Ityle,jeśli
chodzionieużywanienazwiskpodczasłapanek.
CzekamywpogotowiuodpowiedziałBłona
izmarszczyłnos.
Jakprzyjdzienamwalczyć,tozostawtomi,jasne?Nie
mamzamiarujeszczeciebiereanimowaćw…nie
dokończyłem,bozlasuwybiegłaczarnapostaćzlatarką.
Cholera.Zostańtu.
Pobiegłemskulonydoszopy,uważającnaporozrzucane
śmieci.Podejrzanyzniknąłmizoczu.Przywarłem
dościanyiwstrzymałemoddech.Sprawdziłem,czymam
brońprzypasku,alejeszczejejniewyciągnąłem.
Odczekałemkilkasekundinajciszejjakumiałem
doszedłemdodrzwi.Zajrzałemprzezszparę.Niczego
niezauważyłem.Przykucnąłem.
Jużchciałempowtórzyćczynność,gdyzwnętrzaszopy