Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
produkty,którewpełnibezpieczne.Oczywiście
oznaczamyjeodpowiednioiinformujemykonsumentów
onaświetlaniu.Niczegoniestaramysięukrywać,tym
bardziej,żejesteśmyjednązdwóchtakichfirmnaterenie
Polski.Druga,podWarszawą,zajmujesię
napromieniowywaniemprzypraw.
Przejechałemrękąpozgolonejgłowie.Chociaż
temperaturawtympomieszczeniuzdawałasię
podwyższona,zrobiłomisięzimno.Sennośćdawałasię
weznaki.
Więctędywjeżdżapaleta?dopytałem;niemogłem
sięoprzeć.Nigdyniesłyszałemoczymśtakim,ale
prawdabyłataka,żerzadkoprzygotowywałem
samodzielnieposiłkiijadałemwdomu.
PanieSzadurski,tędywjeżdżakontenerzaładowany
żywnościąnapaletach.Czasamitokartony,czasami
tylkoskrzynki.Pokazałapalcemnatransporter.
Późniejnapanelu,przyktórympanstoi,ustawiamy
dawiczasnaświetlania.Naprzykładdlatruskawek
wynosionsześćminut,nadawcedwóchgrejów,dzięki
czemużywnośćjużwstępniezamrożonaizapakowana
dokartonówzachowaznaczniedłuższąświeżość,
amyzaoszczędzimypieniądzenietylkonautylizacji.
Częściejnapromieniowujemyżywnośćwopakowaniach,
żebyzapobiecprzypadkowemuskażeniu.Inaprawdę
uśmiechnęłasięjesteśmybezpiecznąfirmą.Nie
robimyniczego,comogłobyzaszkodzićludzkiemużyciu.
Puściłamioczko,poczułemsięjakboskiżigolo.