Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
poprostuwiedziała,kimjestmatkaPiotra.Wmieścietakmałymjak
Brzegłatwobyłowiedziećcałkiemdużooludziach,którychformalnie
sięniezna.AMariaStrzeleckabyławidoczna,kolorowa,prowadziła
SiedliskoRelaksacjiiregularnieurządzaławarsztatyjogi,naktóre
Majkawżadnymrazieniezamierzałasięwybierać.
*
Majakończyławłaśniewklepywaćdokomputerazamówienie
telefoniczne,kiedydohurtowniweszłaŻanetaWawrzyniak,
recepcjonistkaStrzeleckiego.Byłaubranawzielonywelurowydres,
bardziejpasującydoŻonyHollywooduczystarszejpaniniż
dodwudziestokilkuletniejdziewczyny.Włosymiałazebranewkitkę,
policzkizaczerwienione.Byławyraźniezdyszana.
Rozejrzałasiępownętrzutrochępółprzytomnie,jakbyniedokońca
ogarniając,gdzietrafiła.
Dzieńdobry…Sorrywydusiławkońcu.Nietochciałam…
ToprzezGoogle’a!
Odwróciłasięiumknęła.
Brzozowskawzruszyłaramionami.Wkrótcezapomniałazupełnie
otejdziwnejwizycie.Przypomniałasobieoniejdopierowieczorem,
gdywracajączbiegupoparku,prawiezderzyłasięzSabinąPiechotą,
wspólniczkąStrzeleckiego.
PiechotabyłaniższaodMajkiogłowę,alemałeszanse,bystałajej
sięprzyzderzeniukrzywda,nawetgdybyBrzozowskiejnieudałosię
wyhamować.Strzygibyłysilneistabilne.Sabinamogłaprzypominać
posturąsmukłąwitkę,aletaknaprawdębyłagłazemnarzutowym.
Mogłybyruszyć:skoncentrowanasiłażywiołu,lodowiec,powódź,
możetornado…imałocopozatym.
Coturobisz?zapytałanieufnieMajka.Nieprzepadała
zaPiechotą.Możedlatego,żestrzygizziemipowstały,zbłotaibrudu,
zupełnejprzeciwnościpowietrzaiwiatrów,ibyłydlawietrzyc
naturalnymiwrogami.AmożeSabina,chodzącydowódnasukces
terapii,pogodzonazsamąsobą,zeswoimnieludzkimjaiwiodąca
pełnesukcesówizadowoleniapoukładaneżycie,poprostudziałała
Majcenanerwy.
Mieszkamniedalekowyjaśniłastrzyga,poprawiającpakunek,
którytaszczyłanaplecach.Metalowypojemnikmusiałswojeważyć,
aleonatrzymałagojednąręką,jakbybyłtopustyworek,anie…
Wiem,żemieszkaszniedalekoprychnęłaMajka,trochęzła