Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Wstęp
Dlaczegoludziesobienieradzą
Cześć,jestemDrSoph.
MożesznazywaćmnieSophalboSophie.
Jestempsycholożkąkliniczną.
Kilkalattemupracowałamwlondyńskimszpitalu,wzespolepomagającymdorosłym
zurazamimózgu.Pewnegodniawracałamsamochodemzespotkaniaznowym
pacjentemicośdomniedotarło.Uświadomiłamsobie,żeprzezostatnie8latwkażdej
swojejpracywprzypadkuwszystkichnowychpacjentówobserwowałamtosamo:ludzi
doświadczającychskrajnegocierpienia,którzyodbardzodawna(czasemodponad
roku)znajdowalisięnaliścieczekającychnapomociktórychnigdyniezaznajomiono
zpodstawowymipojęciamipsychologicznymi,powszechnieznanymiwśród
psychologówidlanichoczywistymi.
Zdałamsobiesprawę,żepierwszekilkasesjizkażdąnowąosobąspędzałam
nadestygmatyzowaniujejprzeżyćipodawaniutychsamychpodstawowychinformacji.
Gdybypacjentmiałdostępdotejwiedzydużowcześniej,złagodziłobytoczęściowo
jegoniepokójibólwczasieoczekiwanianaporadę.
Pomyślałamotym,cousłyszałamtegorankawwiadomościach:orosnącejliczbie
ludziposzukującychpomocy,przeciążonejsłużbiezdrowiapsychicznego,którastarasię
sprostaćtejsytuacji,orazobawachoto,żezdrowiepsychicznemieszkańcówWielkiej
Brytanii,jakrównieżcałegoświata,wciążsiępogarsza.
Zastanawiałamsiętakżenadpytaniami,któresłyszałamwśródprzyjaciół,rodziny
iosóbkontaktującychsięzemnącodziennienaInstagramie:„Dlaczegoczujęsiętak
źle?”,„Jakdotegodoszło?”,„Jaksobieztymradzić?”,„Kogoposłuchać?”,„Jakmam
sobiepomóc,jeżeliterapiaiinneformywsparciatakiedrogie?”.Jarównież
zadawałamsobietepytania.Taknaprawdęwłaśniedlategozostałampsycholożką.
Iwtedynaglezrozumiałam.
Jestcholernieoczywistypowód,dlaktóregoludziesobienieradzą.Niewychowuje
sięnastak,byśmyrozumielisiebiesamych.
Wmłodościnieuczysięnasrozpoznawaniawłasnychemocjianirozumienia,kim
jesteśmy.Zamiasttegozaszczepianamsięstrachprzednimiidoprowadzadotego,
żewstydzimysięcierpieć.Nieuczysięprostychiskutecznychstrategiiradzeniasobie
ztrudnościami,tylkotego,jaknadrabiaćminą,każesię„byćgrzecznymi”,mówi:
„Rozchmurzsię!”albo„Tonictakiego!”.
Powinnosięzachęcaćnasdoakceptowaniasiebiewpełni,takimi,jacyjesteśmy,
łącznieznaszyminiedoskonałościamiisłabościami.Tymczasemoczekujesię,żekażdy
stworzymarkęosobistą,którąbędziebezprzerwyprezentowaćświatu.Ipotem
ukrywamynaszeprawdziweuczucia,nawetprzednamisamymi.
Oznaczato,żejesteśmyfatalnieprzygotowanidoradzeniasobiezestresem
izemocjami.Bezumiejętnościrozumieniasiebieniemamyszans.Cierpienie
nieuchronniezapukadonaszychdrzwi,awtedyniebędziemydysponowaliprzydatnymi
narzędziamiumożliwiacymiwłaścireakcję.
Udajemy,żewszystkojestwporządku.Staramysiębyćciąglezajęci,zagrzebującsię
wpracy.Wykorzystujemyseks,alkohol,narkotykilubNetflixajakoprzyjemne,lecz
chwilowerozpraszaczeuwagi.Onenierozwiązująproblemówaniniepomagająruszyć
naprzód.Jedynieodrobinęopóźniająto,conieuniknione,domomentu,gdyuderzy
kolejnafalacierpienia.Apotemobwiniamysięzazłesamopoczucie,cosprawia,
żeczujemysięjeszczegorzej,ibłędnekołosięzamyka.