Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
wświ​nię.
Ileżrazysły​sza​łamta​kieopo​wie​ści!
Dlaczegoodniegonieodejdziesz?Topytanie
za​wszeci​snę​łomisięnausta.
Botoniemamsensu.Itakmniedorwiewyjaśniła
sucho.Nieznaszgo.Zabijemniejakpsa.Aniechbym
spróbowałazawiadomićgliny.Spojrzyszkrzywoitak
ciprzywali,żebędzieszzbieraćzębypocałejulicy.
Onnienawidzikobiet,otco.Oczywiście,gdy
wytrzeźwieje,całujeciępopiętach.Nieważne,mam
nadzieję,żeposzedłsobienadobre.Wponiedziałekrano
ktośdzwoniłdoniegoizarazpotemwyleciałstąd,jakby
siępaliło.Odtegoczasunieodezwałsię.Innarzecz,
żewczorajodłączylitelefon,więcitakniemógłby
za​dzwo​nić.
Dla​cze​goniepo​roz​ma​wiaszzjegoku​ra​to​rem?
Racja,mogłabymprzyznałazwahaniem.Daggett
musimeldowaćsięuniegonaokrągło.Miałpracę,ale
znudziłamusiępodwóchdniach.Rzeczjasna,nie
powinienpić.Wydajemisię,żenapoczątkupróbował
tegoprze​strze​gać,aleszyb​kozre​zy​gno​wał.
Te​razmaszszan​sędla​cze​gonieuciek​niesz?
Agdzienibymiałabymiść?Niemamzłamanego
gro​sza.
Istniejąschroniskadlamaltretowanychkobiet.
Zadzwońdotelefonuzaufaniadlaofiarprzemocy.Będą
wie​dzie​li,jakcipo​móc..
Boże,uwielbiamtakiepaniusie!Machnęła
lek​ce​wa​żą​coręką.Po​biłciękie​dyśja​kiśfa​cet?
Żadenztych,zaktórychwyszłamodparłam.Nie
wią​za​ła​bymsięztakąka​na​lią.
Teżtakmówiłam,siostro,aletoniejesttakieproste.
NieprzytakimsukinsynujakDaggett.Przysięga,
żeznajdziemnienawetnakońcuświata,idobrzewiem,
żenieżar​tu​je.
Zacosie​działwwię​zie​niu?
Nigdyniemówił,ajaniepytałam.Terazwiem,
żepowinnam,alewtedyniemiałotodlamnieżadnego
znaczenia.Przezpierwszetygodniebyłocałkiemnieźle.