Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
1
Późniejdowiedziałamsię,żenaprawdęnazywałsię
JohnDaggett,alewdniu,kiedystanąłwdrzwiach
mojegobiura,przedstawiłsięinnymnazwiskiem.
Odpoczątkucośmiwnimniepasowało,alenie
potrafiłamokreślić,wczymrzecz.Robota,doktórejmnie
wynajął,wydawałasiędziecinnieprosta,chociażwkrótce
potemokazałosię,żedupekpróbowałwykpićsię
odzapłaty.Agdypracujesznawłasnyrachunek,nie
możeszsobiepozwolićnatakienumery.Wieściszybko
sięniosąizarazwszyscybywiedzieli,żemożnacię
wykiwać.Dlategoniezamierzałammuodpuścić.
Chciałamtylkoodzyskaćswojepieniądze,atymczasem
wpakowałamsięwwydarzenia,zktórychdodziśnie
mogęsięotrzą​snąć.
NazywamsięKinseyMillhone.Jestem
licencjonowanymprywatnymdetektywemzprawem
wykonywaniazawoduwstanieKalifornia.Wynajmuję
małebiurowSantaTeresa,gdziemieszkam
odurodzenia.Mamtrzydzieścidwalata;dwukrotnie
zamężnairozwiedziona.Aktualniejestemsama,ale
nieźlesobieradzę.Przyznaję,czasamibywamnieznośna,
alezazwyczajniemamspecjalnychwymagań,jeślinie
liczyćniecowybujałejpotrzebyniezależności.Pozatym
jestemnadwyrazuparta,cowpołączeniuztrwałą
niezdolnościądopodporządkowaniasięinnym,mimo
niezłegowykształceniaiukończeniaakademiipolicyjnej,
czynizemnieidealnąkandydatkęnaprywatnego
detektywa.Płacęrachunkiwterminie,staramsię
przestrzegaćprawa(zwykle)ioczekuję,żeinnibędą
postępowaćpodobniechoćbyzezwykłejprzyzwoitości.
Jeślichodziosprawiedliwość,mamtwardezasady,
aczkolwiekpotrafiękłamaćnazawołanie.Nigdynie
mia​łamztegopo​wo​duwy​rzu​tówsu​mie​nia.
Wszystkozaczęłosięwostatnichdniachpaździernika,
wprzeddzieńHalloween.Pogodadozłudzenia
przypominałajesieńnaŚrodkowymZachodziebyło