Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
TojestMarzena,mieszkawkamienicyobokwytłumaczyła.
DziewczynaspojrzałanaZajdębadawczymwzrokiem.Miała
bystre,smutneoczy.Onaijejkoleżankanosiłyobszerneczarne
spodnieiprzykrótkiebluzki,odsłaniającewąskipasekbrzucha.
Otulonedługimidopasawłosami,wyglądałypodobniejakwszystkie
nastolatkipodążająceślepozamodą.Niemogłasięnadziwić,
żejeszczeniedawnodziewczynywichwiekuchodziływobcisłych
rurkachineonowychkolorach.Poczułasięstaroinieatrakcyjnie.
Właściwiezawszeuważała,żejestbrzydka.Jedynieoczami
mężczyznypotrafiłasięsobieprzyglądaćzuśmiechem.Gdybyła
zakochana.Aletosięjużniezdarzy.
Otwarładrzwisamochoduijeszczerazspojrzałanafasadę
budynku.Byłownimcośmrocznego.Jakbywciążtkwiłtutajduch
dawnychczasów.Ztyłusłychaćbyłopociągciągnącynaperon
dworca.Zabytkowaprzewiązkazawieszonanadulicąpomiędzy
budynkamiwydałasięjejbramądozieleniparku,wktórymptasi
koncerttrwałwnajlepsze.
PanimieszkapodBabiąGórą?zapytałacichojedna
zdziewczyn.
Tak,wZawoi.
Tammusibyćpięknieodparłataosmutnychoczach.
1kwiaty(śl.).
2stypę(śl.).
3babkę(śl.).
4chciwa(śl.).
5wujków(śl.).
6siostrze(śl.).
7łobuzy,chuligani(śl.).
8wprowadzą(śl.).