Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Innyproblem?
Jacksonzniknął.
Carterpopatrzyłnaniego.
Cotakiego?Jesteśpewien?
Niespędziłostatniejnocywswoimpokoju.Niemogę
goznaleźć.
Cartersięzastanawiał.Jacksonbyłprawdopodobnieosobą,którą
najmniejznał.Spokojny,zrównoważonymężczyznazbliżającysię
doczterdziestki.Abstynent,weganin.Lubiłjogęimedytację.Mimo
toCarternigdyniemiałznimzatargów.Alecóż,trudnobyłosięznim
kłócić.Przypominałwidmo.
Uważasz,żetoonjestzłodziejem?Żewziąłplazmęiuciekł?
Może.Aledokąd?
Milesmiałrację.Byłatylkowioska.Lotniskoznajdowałosię
ogodzinęjazdystądibiegładoniegotylkojednawąska,krętadroga.
GdzieJacksonmógłbyzdobyćpojazd?Pozostawałastacjakolejki
linowej,aletaknaprawdęniewchodziławgrę.
MożewszystkoprzebiegałoinaczejpowiedziałCarter.Może
poprostu…wybrałsięnawycieczkę?
MilesspojrzałnaCartera.
Bezkombinezonunarciarskiego?
Znowuracja.
NaraziezachowajmytodlasiebiepowiedziałMiles.Jeśli
Jacksonowicośsięprzytrafiło,źletowpłynienamorale,zwłaszcza
ponieszczęśliwymwypadkuAnyi.
Nieszczęśliwym.Rzeczywiście.Carterprzełknąłślinę.
Ajeśligoznajdziemy?
Milessięskrzywił.Carterpoczułściskaniewgardle.
Wtedybędziemartwy.