Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Innyproblemtojedzenie.Mieligotowyprowiantprzygotowany
przezAkademię,atakżewodę.Aletezapasymiałystarczyćtylko
nalunch.Potrzebowaliżywnościnadłuższyokres.Toaleta
znajdowałasięwdziwnej,przekrzywionejpozycji,leczdawałosię
zniejkorzystać,więctepotrzebyniesprawiałykłopotu.Narazie.
Śniegpokrywałautokariszkłocorazgrubsząwarstwą.Kiedy
całkowicieprzysypiepojazd?Zamiećwreszcieminie,codaimwięcej
możliwości.Albonie.
Okej,uciszciesięwszyscy!
Wysokijasnowłosymężczyznawstałipatrzyłnastudentów.
WszyscybyliwpodobnymwiekuwAkademiiuczyłysięosoby
wwiekuodosiemnastudodwudziestutrzechlatleczemanował
zniegoautorytetigrupapowolisięuciszyła.
Przedewszystkimproponuję,żebyśmysięprzedstawili
powiedział.Uprościtokomunikację.MamnaimięLucas.
Joshrzekłatletyczniezbudowanymłodyczłowiek.
Benodezwałsięstudentzkolczykamiwnosie.
Cassiepowiedziałaszczupładziewczyna.
JanazywamsięHannahrzekłaHannah.
Zerknęładotyłunamłodegoczłowiekaopiekującegosięsiostrą.
Uniósłwzrok.
DanieliPeggy.
Bardzodobrze.Lucasskinąłgłową.Sytuacjawygląda
następująco.Niemożemyzadzwonićpopomoc.Niemożemywyjść.
Brzmitobardzooptymistycznie,starymruknąłBen.
Cozwyjściemawaryjnym?spytałJosh.
JestzablokowanepowiedziałaHannah.
Jesteśpewna?
Samspróbujjeotworzyć.
Joshwstałizniknąłwwyższejczęściautokaru.Wróciłpokilku
sekundach.
Tak,zaklinowanenaamen.
Kurwamać!zakląłBen.
Iwyglądanato,żeniemamynarzędzi,bywybićoknadodał
Lucas.
Dlaczego?
ZniknęłymłotkiawaryjnerzekłaHannah.
Chryste!Benprzewróciłoczami.Niewierzę,żewpakowali
naswtakiegówno.
„Słusznespostrzeżenie”pomyślałaHannah.Autokarbyłstary.