Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
osposobienaprzeżycienajbliższegodnia.Alboodziewczynach.Albowłaśnieopo-
lityce,otymjakabędzieprzyszłaPolska.
Niemiałemzłudzeń.Uważałem,żezchwiląpowstaniapaństwwszystkojestpo-
lityczne,zaśpolitykatozlepekkłamstw,uników,nienawiści,zdradischizofrenii.Lu-
dzi,którychznałemdzielononaprawicowcówilewicowców.Prawicowcówzlikwi-
dowanowcześniejalboprzerobiononadelatorów.
MnieustawionobardziejnaprawoodlewicowcówzdawnegoPepeesu,którzy
wtejarmiibylijeszczetolerowani.PoopróżnieniuzNiemcówPolskidowiedziałem
się,żejednymznajlepszychtakiejproweniencjiżołnierzybyłpierwszydowódca
GórskiegoBatalionuWOPwSzklarskiejPorębiemjrBogdanGinter.
Gdydostałzadanieuwinąłsięwkilkadni.Zorganizowałpododdział.Przepędził
niedobitkihitlerowców.Oczyściłterenzbandrabunkowychiszabrowników.Pokazał
Czechosłowakomgdzieichmiejsce(mieliochotęzająćwiększączęśćKarkonoszy
iGórIzerskich,wprowadzającdogórskichschroniskwojsko).Inaraziłsięfunkcjona-
riuszowiInformacjiWP,którytak,jakwszyscyfunkcyjniwtejsłużbiebyłoficerem
NKWDpełniącymobowiązkiPolaka.
Ginterposzedłwodstawkę.Miałszczęście.Nierepresjonowanogozbytnio.
***
Pozatympotym,coprzeszedłemnaSyberiimiałemskrywanyseksualnystosu-
nekdoSowietów.Poprostupierdoliłemich.
Aleztymsięakuratnieafiszowałem.
***
Wjednejztakichrozmów,zahaczającychopolitykęiprzyszłośćPolskipowoj-
nie,powiedziałemojednosłowozadużo.
Wpułkuuchodziłemzapoliglotę,którylepiejznajęzykiobceniżswójwłasny.
Zawszeczytałemksiążkiito,comiwpadłowręce,więcwiedziałem,żeideowych
komunistówpolskichznajdującychsięwSowietachwyrżnąłStalinwczasiewielkiej
czystkiKPP.Zostałyniedobitki.Przeglądałemteżulotkirosyjskie,nienieckieiza-
chodnie.Onetakżecośniecośpojaśniały.
***
Wykorzystywaliśmykażąwolnąchwilęabysięrozerwać,odsapnąćodżołnierki
izabijania.Natakiedictumfacktumnajlepszabyładiabelskaberbelucha.Siedzieliśmy
pociągajączgwintapokilkabulgotów.Niezdającsobiesprawydokogoicomówię
niecośmieszkowałem.Wiedziałemwjakiejsytuacjisięznajduję.Byłemprzekonany,
żemająctykojednożyciepowinienemsiętrzyrazyzastanowićkomuicomówię.
Izapomniałemotym.Powiedziałemkomilitonom,żepolscykomuniścidzieląsię
nadwiekategorie.Pierwsząstanowiąezoterycy,którychideologierozumiejąsami
ezoterycy,itozaledwieczęściowo,oraznanekromantyków,którychnierozumienikt.
Widaćktośdoniósłgdzietrzebaomoimmędrkowaniu.Albonapisałmeldunek,
conajednowychodziło.
Ażewewspółczesnymświecienikttakniecenisłowatakbardzojaksłużbyspe-
cjalneigenerałowie,zostałemwezwanyprzedobliczenajwyższego.Wnaszymwy-
padkibyłotodowódcadywizjiwstopniugenerała.Jegoparadnośćdziałałanażołnie-
rzyjakmarszżałobnydętejorkiestrydywizyjnej.
44