Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Dlaczegoistniejeraczej„Ja”niż„to”?OntologiapodmiotuwUpaniszadach
17
tekstywsposóbzupełnieświadomyposługująsiętymisamymiterminami,denotu-
jącrazopisepistemiczny,arazwymiarmetafizyczny.
ZtakąwłaśniesytuacjąmamydoczynieniawhymnieNasadija.Zpierwszejstrofy
wynika,iżniemożemyadekwatnymikategoriamiopisaćnaturybytupierwotnego.Ów
stanpierwotnyoddawanytuterminamisatiasatodnosisiędopojęciaznanego
zfilozofiieuropejskiejjakoarche.Tęzasadęnależyinterpretowaćpodobniejak
wstarożytnejmyśligreckiej,jakoodnoszącąsięzarównodonaturybytupierwotnego,
dojegoźródła,dozasady,jakidocałejrzeczywistości3.Wźniejszej,popresokraty-
kach,myśligreckiejteodmiennerozumieniaarchebyłyjużodróżnianeizasadanie
zawszebyłatymsamym,corzeczywistość.Wklasycznejmyśliindyjskiejwszystkiete
znaczeniabędąsięwciążnasiebienakładać.Jakzobaczymy,wtensposóbinterpreto-
wanebędziezwłaszczapojęciebrahmana.
Zgodniezatemzprzyjętymtuschematemkosmogonicznym,wszelkiepojęcia,któ-
rebędąsięodnosiłydopoziomuokreślanegopoprzezderywatyodrdzeniaas,denotują
arche4,rozumianątugłówniejakozasadaiźródło.Wdrugiejliniistrofyczytamy,iż
nieistniałyprzestworzarajasaniżadenwymiarrzeczywistościponadnimi.Na
pierwszyrzutokawydajesię,iżobydwaterminy:rajasivyom
˜
,odnosząsiędokładnie
dotejsamejpostacirzeczywistości.Ichybarzeczywiściejestto,zjednejstrony,odwo-
łaniesiędometaforycznychujęćjakiejśpraprzestrzeni,wskazanie,iżtejpierwotnej
rzeczywistościniemożnaująćwnajbardziejnawetogólnekategorieprzestrzenne.Ale
zdrugiejstrony,próbaopisaniategodwomaterminamimożesugerować,iżjednak
jakieśkategoriepotencjalniesąjużzawartewwymiarzenajbardziejpierwotnym.Bar-
dzociekawerozważanianatematsamegopojęciarajasprzedstawiaJoannaJurewicz5,
alenienależyteżzapominaćoetymologiitegopojęcia.Rajaspochodziodrdzeniara
ñ
j
zabarwiać,rozjaśniać,czerwienić,rumienić,powodowaćimpuls,ruch.Wźniejszej
filozofiijesttotermintechnicznywprowadzonyprzezsystemsankhjinaokreślenie
gunyodpowiedzialnejzaruch,zadynamikę,zarozróżnienia.Igdywtensposóbpopa-
trzymynazłożonośćsamegoterminurajas,dostrzeżemyrównieżzłożonośćrzeczywi-
stości,którądenotujepodstawąjejistotyjestdynamikaikategoryzacja.
Frazaparamevyomanpojawisięwtymhymnieporazdrugiwostatniejstrofie,ale,
jakzobaczymy,wtrochęwęższymznaczeniu.Tuwydajesię,iżodwołujesięonado
jakichśogólniepojętychpustychprzestworzy,któremogąobejmowaćwszystko.Ale
stwierdzenie,żeówstanpierwotnyjestnieistniejącyzarównojakorajas,jakiparame
3„Wepocepierwszegoidecydującegorozkwitufilozofiizachodnioeuropejskiej,uGreków,wktórego
następstwiezaczętoprawdziwiezapytywaćobytjakotakiwcałości,bytzwanophysis.Topodstawowe
greckieokreśleniebytuzwykłosiętłumaczyćjako«natura».Używasięłacińskiegoprzekładunatura,co
właściwieznaczy«urodzićsię»,«narodziny».Lecztenłacińskiprzekładwypierajużpierwotnątreśćgrec-
kiegosłowaphysis,niweczyjegowłaściwąsiłęnazywania.(...)Myjednakpomijamyterazprzebiegcałego
tegozniekształceniaiupadkuipróbujemynanowozawładnąćnieuszczuplonąsiłąnazywania.(...)Leksy-
kalniephysisoznaczawzrastać,powodowaćwzrost.(...)Owegowschodzeniaiprzewyższania-siebie-w-
sobienienależybraćzaproces,któryobserwujemywśródinnychprocesówwobrębiebytu.Physisjest
byciemsamym,namocyktóregobytstajesięobserwowalnyitakipozostaje[podkreślenieMK].
M.Heidegger,Wprowadzeniedometafizyki,tłum.R.Marszałek,WydawnictwoKR,Warszawa2000,
s.18–19.
4Odróżnieniapojęćarcheiaitiaużywamwklasycznym,Arystotelesowskim,rozumieniu.
5J.Jurewicz,dz.cyt.,s.25–26.