Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Toteżipetentówwzimiebywałomniej,niżzazwyczaj.Murek
zastałwsalisześćosób,aponimprzyszłytylkocztery.Znałprawie
wszystkich.Byłokilkuziemianzodleglejszychpowiatów,błotwicki
hotelarzMajeran,osadnikwojskowy,kapitanDorsz,dwajchłopi
wkożuchachijakaśpaniusiawwypłowiałempaletkuistaromodnym
kapeluszu.
Dr.Murekliczyłnato,żewojewodapoznajomościnieodmówi
muosobnejaudjencji.Ototeżtylkochciałprosić.Wyłuszczenie
podobnejsprawyprzywszystkichbyłobyniemożliwością.Wiedział
jednak,żetrafiwszynazłyhumorwojewodynicniewskóra.
Awojewoda,jaknanieszczęście,wszedłpochmurnyizamyślony.
Zdawałsięnikogoniespostrzegać,chociażrzuciłswojegłośne:
„Witajcie”.Mruknąłodniechceniakilkazdańomrozieikradzieżach
wlasachpaństwowych,parusłowamizałatwiłsięzezbrojeniami
morskiemiJaponjiiprzystąpiłdowysłuchaniapetentów.Napierwszy
ogieńposzłapaniusia,którejchodziłoojakieśkomplikacjezwdowią
rentąinwalidzką,poniejhotelarzskarżyłsięnaprzodownika,który
gognębimandatamikarnemi,gdyż„maciągłeprzyczepieniedomojej
rodowitejżony,aunaniemożenatopatrzyćspokojnie”.Wśród
ogólnejwesołości,wywołanejromantycznąhistorją,sekretarz
zanotowałkrótkądecyzję:„Dochodzeniedyscyplinarne.Przedłożyć”.
Jedenzchłopówprosiłoulokowaniewszpitalubrata,„któryjest
warjant”,drugi„dopraszałsięłaski,żebypanprezydent,albojaki
ministertrzymałdokrztutrojaczki,cosięmojejbabieprzytrafiły”.
Jedniprzyszlizeskargami,innizprośbami,innizprojektami.
Murekrozmyślnieuplasowałsięostatniwpółksiężycuigdy
przyszłanańkolejszybkowyłożyłswojąprośbę,mówiącwyraźnie,
dobitnie,tonemżołnierskiegomeldunku.WojewodaŁęk-Dornicki
ceniłwpodwładnychtakitoniilekroćwtensposóbdońsięzwracano,
zarazprzechodziłna„wy”,cobyłooznakąwiększejkonfidencji
zpodwładnym.Dr.Murekzresztąsamlubiłformę,przypominającą
wojskowyład,karnośćipoczuciehierarchji.Nieraz,jakogospodarz
Świetlicy,jakodelegatzarządutejczyinnejorganizacjispołecznej,lub
jużcałkiemsłużbowo,wcharakterzereprezentantamagistratu,miał
możnośćstykaniasięzwojewodą,któregopoważał,szanował
ipodziwiał,jakoznakomitegoadministratora,dygnitarzałaskawego,
leczpełnegodostojeństwa,człowiekazotwartągłową,tępiącego
nadużyciaibiurokratyzm.Wojewodabowiemsłynął,jakopogromca
formalistykibiurokratycznejisamprzyladaokazjitopodkreślał.
WysłuchawszyMurkowegomeldunku,podniósłwysokobrwi