Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
PiosenkaTymkazmieniłasięna
TatuażezHenny
GUZIORAiReTo.Uwielbiałempiosenkę,dlatego
chwyciłempapierosa,chcącwewłaściwysposób
wysłuchaćdobrejnuty.Wyszedłemnabalkon,zapalając
jużwpokoju.Naparapeciepowewnętrznejstronieokna
leżałazapalniczka,aniechciałemjejzabieraćzesobą.
Niebyłamoja.Nielubiłemtegorobić,bopotemczęsto
zostawaławmojejkieszeniiczułemsięjakzłodziej.Przez
tojednakomaływłosniepodpaliłemtandetnej
koronkowejfiranki,któraznalazłasięniebezpiecznie
bliskopłomienia.
Naszczęścieudałomisięuniknąćpożaru,choćjestem
pewny,żetowłaśnieonnajlepiejrozbujałbyimprezę.
Zostawiłemotwartedrzwinabalkonipaliłem,słuchając
przyjemnychdźwiękówpiosenki.Patrzyłemnawciąż
ruchającesięprzezubraniadwieparynaśrodkusalonu,
naśpiącegokolesiaiciemnykorytarz,łączącykuchnię
idwapokojeKamilaiMileny.
Przedchwiląbyłotam
jasno
,pomyślałem,poczymdostrzegłemwąskipasek
światła,biegnącypoddrzwiamikuchni.
Zamknęlidrzwi!Czylimusielisięwłaśniealbopieprzyć
nablacie,obokumytychkubków,naktóremogła
wkażdejchwiliskapnąćkroplaślinybądźspermy,albo
poprostusięcałowaliiobmacywali.Aleprzytymtakże
spermaiślinamogłytryskaćwszędzie.
Obiecałemsobie,żebyniebraćdziśniczegozkuchni.
Anapewnoniewciągaćkreskizblatu,bowtedybyłaby
dużamożliwość,żewciągnęnosemkilkaplemników
izaczniemiwmózgurosnąćbachor,którypokilku
tygodniachrozsadziczaszkęispowodujenajbardziej
niesamowityzgonnaświecie.