Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
30
MichałKisiel
Wyganianiezwierzątzpokoju,zasłanianieakwarium,niszczenieobrazu
boganierozwiązująsytuacji,gdyżoparciekrzesłazaczynaprzypominać
wpatrującesięoczy.Zresztąnawetgdybyudałosięusunąćwszystkiemoż
liweźródłapostrzegania,ostatecznieinieuchronniewpadasięwpułapkę
samopostrzegania,tutajjeszczeuwydatnionąprzezużyciekamery13.To
nieznośnyprymattegomediumukazujesiłęzewnętrznychiniezamierzo
nychkontekstualizacjizarównodzieła,jakipercepcji.Wydajesię,żeto,
międzyinnymi,manamyśliBecket,mówiąc,flprzegranajestświatem
artysty”14.Dziełozawszemówi,wdodatkumówicośzupełnieinnego,niż
powinno,nawetżamożezwłaszczawtedyżgdystarasięwogólenie
mówić.
Afatycznyświatpostrzeganiastajesiękrólestwembrakuitęsknoty.
Niemajużjęzykowegopostrzegania,flwszystkocosięwidzi”jestrozma
zane.Obiektydomagająsięnazywania,tojestjęzyka,któryspowoduje
ichponownąutratęiumieściwprzestrzenifl(o)błędu”.Chaosujawniasię
wnieuchronnymdystansie,ponieważfltocosięwidzi”oczekujeuwikłania
wjęzyk.Językowaabstrakcjazaśpożądawyobrażeniawszaleńczympo
ścigunieobecnościzniewystarczalnością.
Jeżelijednakznówskierujemysięwstronęstalepowracającegowno
właśniecoobłędu,niemożemyuznaćjegobezapelacyjności.Niejeston
dominującymdoświadczeniem,aleraczejpewnąintuicją,jeśliniepersoni-
fikacjąautentycznegolęku.Wartoprzypomnieć,żespojrzenie,językiwłaś-
nieszaleństwointeresującowiążąsięwspójnącałośćwreeksjiEmila
Ciorana:
Przeczucieobłędukomplikujesięskutkiemstrachuprzedchwilamijasnoś
ci,otrzeźwienia,odnalezieniasię,gdyintuicyjneuchwyceniekatastrofy
mogłobyzadaćnamtakąmękę,żewtrąciłobynaswjeszczewiększeszaleń
stwo.Niemazbawieniaprzezobłęd,gdyżniemaczłowieka,który,mając
przeczucieobłędu,nielękałbysięmożliwychwtymstaniemomentówjas
nościumysłu.Pragnąłbyśchaosu,aleboiszsprzebłyskówjego
światła[podkr.żE.C.]15.
13Zob.S.Beckett:Film.W:Idem:Dzieładramatyczne.Wyb.,przeł.,opatrzyłwstępemoraz
komentarzamiA.Libera.Warszawa1988,s.548.WFilmieperspektywaprotagonistyjestroz
bitanaflO”(obiekt)iflE”(czyteżwpolskimprzekładzieflK”)(oko).Rozróżnienietojest
otyleciekawe,żeperspektywaE(K)nakładasięnapolewidzeniakamery,azatem,zpunktu
widzeniapsychoanalizy,przenosinaniegoperspektywęwidzazcałymjejkontekstem.Zob.
L.Mulvey:VisualPleasureandNarrativeCinema.W:TheNortonAnthologyofTheory&Criticism.
Red.V.B.Leitch.LondonżNewYork2010,s.2089.
14S.Beckett:ThreeDialogues.W:Idem:TheGroveCentenaryEdition,Vol.4.Ed.byP.Au
ster.NewYork2006,s.563.Cyt.za:J.Momro:Literaturaświadomościł,s.9.
15E.Cioran:Naszczytachrozpaczy.Przeł.I.Kania.Warszawa2007,s.39.