Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
TajemnicęmorderstwawinstytucienaukowympróbująrozwikłaćdrAgatka
Cyryl(Holmes)idrJolaKapłan(Watson).Pomagająimniecodzienni
współpracownicy:uczuciowaroślinaipsotnakotkaMopka,apopiętachdepcze
policjawyposażonawdobrechęciicudatechniki.
***
AgatkaCyrylwróciłazwakacjiwstanieskrajnegowyczerpanianerwowegoi
fizycznego.Wczasy„podgruszą”wtowarzystwieczterechprywatnychmężczyzn
wyczerpałydocnazapasjejsiłwitalnych.Znarażeniemzdrowiaspełniałaobowiązki
żonyimatki,pilnującogniskaipłachtynamiotowej.Codziennieranożegnałaswoich
chłopcówwypływającychnajezioroicierpliwieczekałanaichpowrót.Zracji
panicznegolękuprzedwodątaprzyjemnośćbyłajejniedostępna.Tulącdopiersi
puszkęzgulaszemwołowym,marzyła,żebychoćrazpołówsięnieudał.Napróżno.
Dzieńwdzieńskrobałateryby,patroszyła,smażyłaipatrzyła,jakznikająw
przepastnychżołądkachmężaisynów.Wieczorem,pouczcie,szorowałatłustegary
grubympiaskiemiliczyładnidokońcaurlopu.Przecieżżadenkoszmarniemoże
trwaćwiecznie!
Nasyciwszysięwodą,niezmordowanizdobywcywyruszalinapodbójlasów.
Jaknazłość,wtymrokurunoleśneobrodziłowręcznieprzyzwoicie.Dumnii
szczęśliwi,ustópnajdroższejkobietyskładalikoszepełnemalin,jagódigrzybów,po
czym,syciwrażeń,udawalisięnazasłużonyodpoczynek.OdAgatkiwymagalitylko
przyrządzaniaulubionychposiłkówiprzetwarzaniaszczodrychdarównatury
Bezmiarucierpieńdopełniałyowady.Komary,szczypawki,pająki,mrówki.
Wszelkiepaskudztwopleniłosięwokolicyniemiłosiernieiszarąegzystencję
zamieniałowprawdziwepiekło.
Agatka,delikatnaidrobnakobietka,nieprzywykładospartańskichwarunków
życia.Zkażdymdniemczułasięgorzej,więdłaniczymroślinaprzesadzonazeszklarni
naugór.Jejprzodkowiewiekpowiekuwspinalisięnacorazwyższeszczebleewolucji.
Iterazco?Podwóchtysiącachlatmataknaglewrócićdopunktuwyjścia?Odrzucićw
kątcałydorobekpokoleń?
PrzodkowiemężaprawdopodobnieulepienibylizcałkieminnejglinyMiałw
sobiegenypierwotne,którewstycznościznaturąujawniałysięwcałejkrasie.
Obdzieliłnimisprawiedliwiesynów,iterazwszyscyczterejczulisięnatymodludziu
jakrybawwodzie.Jakbynigdynieżyliwmieście,wsztywnychramachcywilizacji.W
jednejsekundzierazemzodzieżąodrzuciliogólnieprzyjętysposóbbycia.Opaleni,
wysportowani,tryskalizdrowiemiradościążycia.
Panidomu,znerwicowana,anemicznaiblada,niepotrafiłasprostaćroli
kobietypierwotnej.Nieudałojejsięprzemycićnabiwaknawettakichpodstawowych
artykułówułatwiającychżycie,jakmydło,płyndonaczyń,kosmetykiczytelefon
komórkowy.Przegrałatakżebatalięokuchenkęgazową.
Nikogozatemniezdziwifakt,żeAgatkazdnianadzieńpopadaławcoraz
większąapatię,niezdolnadoucieczkianinawetdobuntu.Własnemarzeniazredu-
kowaładokilkupodstawowych:spaniepoddachem,kąpielwwannie,fryzjer.Ato
wszystkomogłosięspełnićdopieropopowrociedodomu.Liczyławięcdnido
powrotuicierpiaławsamotności.
Wkońcuzobojętniaładotegostopnia,żenawetniezauważyłakońcagehenny.
Jakzwykleranowytępiłarobactwownamiotachizezdziwieniemstwierdziła,że
wyciągniętenazewnątrzmateraceznikływczeluściachsamochodu.Potemprzyszła
kolejnasprzętbiwakowy.Nakoniecmężczyźnidoprowadziliokolicędostanu
pierwotnegoinareszciesamochódruszył...
2