Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
opuszczony,zdanytylkonasiebie,przeciwkocałemu
światu.
3.
Magdziemieszkać,bozostałstaryparterowydom
poojcu,aleanimacocha,aniciotkaHalimaniemają
żadnychdochodów.Żonieojcamówipopogrzebie:
–Będęsięstarałuratowaćsiebie,awypomóżcie
sobie!
Żyjąpodjednymdachem,alewłaściwieoddzielnie.
Mijająsięwdrzwiachpokrytychniebieskąfarbą,
rozmawiająoparciościanęłuszczącąsięzestarości,ale
rzadkowspólniejedzą.Decyduje,żebędziesprzedawać
cukierkizmiodemiowoce.Najlepiejidąna
Afar
Irdood
,placutargowymwjegodzielnicy.Ranohandlują
tamzwierzętami.Jużoświcie,gdypowietrzejestrześkie,
słychaćjękikoźlątnapostronkach,gdakaniekur
powiązanychzanogiitrzepocącychskrzydłami,gardłowe
porykiwaniewielbłądzichsamic,apodwieczór,gdypył
opada,razemzwielkąkuląsłońca,zaczynająswój
spektaklpiłkarze.Plączesięwtedywśróddopingujących
kibicówiwystawiaimprzedoczypłaskądeseczkę
zrównorozłożonymicukierkamilubrożkamiorzeszków
ziemnychzawiniętychwgazetę.Niektórzyrzucają
brzęczącąmonetkę,aonpodajestarannieodliczone
dziesięćcukierkówalbokilkagramóworzeszków
dołuskania.Jeszczeniewie,żekibicepiłkarscytonie
sądobrzyklienci.Gdyichzespółprzegrywa,potrafią
sprzedawcomzezłościwywrócićtaczkizowocami.Nieco
później,gdyawansowałtrochęwulicznymhandluistał
podstadionemzowocamiprzywożonymizAfgooye,
przekonałsięotymnawłasnejskórze.Pozakończonym
spotkaniupiłkarskimotworzyłasiębramaiwylałsiętłum
wściekłychsomalijskichkiboli.Pierwszy,którydobiegł
dotaczki,bezpytaniawziąłmango,potemdrugie,
trzecie.Zaczęlikraśćnastępniinastępni.Próbował
zasłaniaćtowarrękami,darłsię,tupał,gryzłręce