Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
DRZEWOŚWIATÓW
AterazkiedywyjechałztatądoAngliinastaż,niechcenawet
zemnąrozmawiać.Anirazudomnieniezadzwonił,odrzuca
wszystkiemojeSMS-y,ajanawetniewiem,cozrobiłam
nietak!Lenęprzestałoobchodzić,żeciekniejejznosa,zoczu
lejesięstrumieniamiiprawdopodobniewyglądajaknieboskie
stworzenie.Wszystkietedetaleprzesłaniałopotężnepoczucie
krzywdyiodrzucenia;myśl,żejestkarana,niewiadomozaco.
Nagleponadszumemkrwiwuszachiwłasnymszlochemusły-
szałagłosMichałaJakwyglądatwójbrat?
Co?Lenauniosłagłowę,którąopierałanaramieniuAgaty.
Twójbrat.Jakwygląda?powtórzył.
Maniebieskieoczyjakja,alewłosyjaśniejsze,kręcone,
pomamiewydukałaLena.
IjestwAnglii…wyszeptałniemaldosiebieMichał.
Lenaskinęłagłową.Jejatakpłaczupowoliprzechodziłwpo-
ciąganienosemiuporczywączkawkę.Otarłatwarzrękawembluzy
idrgnęła,słysząc,jakAgatagwałtowniewciągapowietrze.Spoj-
rzałanakoleżankępytająco,aledziewczynamiaławzrokskierowa-
nynaMichała.Lenaobróciłagłowęidrgnęłanawidokjegozszo-
kowanychoczu,którymisięwniąintensywniewpatrywał.Pojego
wcześniejszejwesołościniepozostałnawetślad.Otworzyłusta,
żebycośpowiedzieć,alepochwiligwałtowniejezamknął.
Pójdępotegowoźnegopowiedziałprzygaszonymto-
nemilekkozgarbionywyszedł.ObiezAgatąpatrzyłyzanim
bezsłowa.
Comusięstało?Lenasamaniewiedziała,dlaczegomówi
szeptem.
AgatazrezygnacjąpotrząsnęłagłowąLećsięumyćibierz-
mysiędopracy,bonigdytunieskończymy...
Lenamiaławrażenie,żetryskającazawszedobrymhumorem
koleżanka,posmutniała.
Iżetensmutekjestskierowanynietylkonanią,aleizjakie-
gośpowodurównieżnaMichała.
*
25