Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
KATARZYNALECH
Imbardziejpaździernikzbliżałsiękukońcowi,tymbardziejLe-
namiaławrażenie,żeMichałwycofujesięcorazbardziejwgłąb
siebie;takjakbygromadziłdoczegośsiłyiograniczyłcałąresztę
doniezbędnegominimum,wefekcieczegoniemiałenergii
nażadnetrywialneaktywnościwrodzajuinterakcjizinnymi,
zoczywistymwyjątkiemAgaty.Któregośdnia,idącdoszkoły,na-
tknęłasięnanierozłączneduo,przycupniętenakamiennymmurku
przyszkole.
Wpierwszejchwilichciaładonichzawołaćnapowitanie,
alepowstrzymałgłosAgatyPrzestańbyćtakiuparty!Poproś
wujkaopomoc!
Tatazrobił,comógł,tylkotowszystkocorazbardziejprzy-
bieranasile.Gdybymniebyłzasłaby…
Głupijesteś,aniezasłaby!wściekłasięAgataNapraw-
niemożnaniczrobić?Niemogętakpatrzeć,jaksięwykańczasz!
Możepogadamzmamą,żebymipozwoliłauwasnocować?
Ico?Zamierzaszkoczowaćunasnakanapieprzezcałylisto-
pad?Zresztątatazacząłszukaćkogoś,ktomawiększedoświadcze-
nie…Szkoda,żedobabciJuliijużniemadostępu…
Jeślitrzebabędzie,mogękoczowaćuwasdłużejniżprzezli-
stopadoznajmiłazawzięcieAgataPomogęwujkowizabezpie-
czyćdom,zawszemówił,żemamdotegorękę…Możesztouznać
zaprezenturodzinowy.
Lenaprzestąpiłaznoginanogę,niechcącimprzerywać,aleMi-
chałjakbywyczułjejobecnośćizacisnąłrękęnanadgarstkuAgaty.
Dziewczynauniosłagłowęizwymuszonymuśmiechempoma-
chaładokoleżanki
O,cześć!Niezauważyłamcię.
MichałzamiastprzywitaniazapytałLenęaproposniczego
Tenwisiorek,którynosiłaśniedawno,takizkoniczynką…Dostałaś
gomożeodbrata?
LenęzamurowałoSkądwiedziałeś?Wiktorzawszezemnie
żartował,bojestemstrasznieprzesądna,aonsamnigdyniewie-
rzyłwtakierzeczy,alewkońcupowiedział,żemusimizapewnić
ochronęipodarowałmitennaszyjniknaimieniny.
26