Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Sza
leń
stwoko
chan
ka
(WPROWADZENIENR3)
Rzekłopowiadacz:
„JakmamopisaćWaddahaal-Jamana?Obawiamsię,żesłowa,
zamiastprowadzićdomojegopoety,stanąsiępułapkąizawiodąwas
tam,dokądbymniechciał.Pomyślicie,żeczłowiekten,którego
pięknośćurzekaławspółczesnemukobiety,miałkobiecąurodę
(używamtusłowa«piękny»zamiast«przystojny»,którymdzisiejsi
pisarzeokreślająurodziwegomężczyznę,jakoże«piękność»
znieznanychmipowodówzostałaskojarzonazkobiecościąlub
zniewieściałością).Jeślisłowo«piękność»odnosisięistotnie
dokobiety,toniewiem,jakopisaćinnym,niekobiecymjęzykiem,
maonabowiemcechyżeńskieitakieżcechyprzydaje,takjak
literatura,którastajesięliteraturąwyłączniewtedy,gdyprzezjęzyk
nabieracechżeńskichiwprowadzadoniegoprzejrzystośćwodyoraz
wstydliwośćspojrzenia”.
Miłował,amiłośćtoprzeciwieństwomęskości.Doprowadzato,
conazywamymęskością,acojestprzeważniezbiorempustych
twierdzeńniszczącychuczucia,dojejkońca,gdzierozpływasię
wkobiecościwodyiprzypisujesobieprzezroczystośćśmiertelnej
bieli.
GdybyWaddahal-Jamanmógłprzemówić,opisałbynambiel,
wktórejsiępogrążył,opowiedziałby,jakwmrokuskrzyniswej
miłościodkryłbiel,którejsłowanieobejmą.
Rzekłopowiadacz:
„Waddah,Jaśniejący,toprzydomek,którymunadanozewzględu
naurodęiblask,jakiroztaczał.NazywałsięAbdar-RahmanIbn
Isma’ilIbnAbdKulal.Wieleopowiadanoojegoniezwykłejurodzie.
Miałjasnącerę,rudawewłosy,ładnątwarz,delikatnerysy,