Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
przytuliumarłe,aochraniażywe!…
Aleonaniechciałasłuchać.Trzydniczekała,podążyzaswym
drogimpanem.Czwartegodniawydałanaświatsyna;zaczem
wziąwszygowramiona:
Synurzekładługopragnęłamcięujrzeć;iwidzęnajpiękniejszą
istotę,jakąkiedykolwiekniewiastanosiławżywocie.Smutnazległam,
smutnejesttopierwsześwięto,któreciwyprawiam,ztwojej
przyczynysmutnomijestumierać.Żewięcprzybyłeśnaziemięprzez
smutek,imiętwojebędzieTristan.
Rzekłszytesłowa,ucałowałagoiucałowawszy,natychmiast
umarła.
RohałtDzierżącySłowoprzygarnąłsierotę.Jużludziediuka
Morganawdzieralisiędozamku;wjakiżsposóbRohałtzdołałbydługo
wytrzymaćbitwę?Słuszniepowiadają:„inszarzeczdzielność,insza
szaleństwo”;musmubyłzdaćsięnałaskędiukaMorgana.Alez
obawy,byMorganniezamordowałRiwalenowegosyna,marszałek
podałgozawłasnedziecięichowałzeswymi.
Gdyminęłochłopięciusiedemlatiprzyszedłczas,bygoodebrać
niewiastom,RohałtpowierzyłTristanaroztropnemunauczycielowi,
dobremukoniuszemuimieniemGorwenal.Gorwenalnauczyłgow
niewielelatwszelakiejsztuki,któraprzygodzisięmłodemubaronowi.
Nauczyłgowładaćlancą,mieczem,tarcząiłukiem,miotaćkamienne
pociski,braćjednymskokiemconajszerszerowy;nauczyłnienawidzić
wszelakiegokłamstwaizdrady,wspomagaćsłabych,dotrzymywać
słowa;nauczyłrozmaitychmelodii,grynaharfieisztukimyśliwskiej.
Kiedychłopiecdosiadałkoniawśródmłodychgiermków,rzekłbyś,
końjegoirynsztunek,iontworząwręczjednociałoinigdynie
rozstająsięzsobą.WidzącTristanatakszlachetnymipysznym,
szerokimwbarach,gibkimwbiodrach,mocnym,wiernymi
odważnym,wszyscysławiliRohałta,matakiegosyna.ZasięRohałt,
wspominającRiwalenaiBlancheflor,którychmłodośćiwdziękodżyły
wpacholęciu,miłowałTristanajaksyna,atajemnieczciłjakopana.
Owóżzdarzyłosię,wydartomucałąjegoradośćwdniu,w
którymkupcynorwescy,zwabiwszyTristananastatek,uprowadziligo
jakpięknązdobycz.Podczasgdymknęlikunieznanymziemiom,
Tristanmiotałsięnibymłodywilczekpochwyconywpułapkę.Ale
dowiedzionatoprawdaimarynarzeznają:morzenieradenosi