Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
mogłabypani…”.Mijagoidącapodrękęparaleciwych
turystów.Staruszekusłużnieprzytrzymujeodpiętą
torebkękobiecie,kiedytazprzejęciemszukawniej
okularówiportmonetki.Zaspanykotrozpłaszczyłsię
naasfalcieniczymnaleśnik,bonadgłowąjakpocisk
świsnęłamuosa.Wzakładziefryzjerskimfryzjerkapyta:
„Samapanifarbowaławłosy?”.„Sama”–odpowiadam.
„Towidać”–stwierdzaona.Kiedywracam,nastolatek
siadaprzystolikuwkawiarnianymogródkuizmartwym
wzrokiemzaczynajeśćbezy.Kupionezapieniądze
zebranena„ciężkochorąmamę”.Pijękawęiliczę
tebezy.Dziewięć.Należałymusię.Zastworzenie
przekonującejhistorii.Możnabyjąnazwać„pokupną”.
Tęgawyfacetwkawiarnikupujesękacza,aleniedziała
mukartapłatnicza.Wyrywająkelnercezrąk
iintensywniepocieraoswojąkoszulę,jakgdybywten
sposóbmógłwykrzesaćogieńzbawienia.
Popowrociedodomuzobaczyłam,żeodsąsiada,który
kupiłmieszkanieprzezścianęzmoim,robotnicyprzebili
siędomojejtoalety–dziuranadwiepięści.Przywitaliśmy
sięprzezotwór.Obiecalijutrozamurować.Włączam
telewizor.ZeSzwecjiprzywiezionoekspozycjęchorągwi
WielkiegoKsięstwaLitewskiego.Wreportażuzotwarcia
wystawywśródgościrozpoznajękobietę,zktórą
pewnegorazurozmawiałyśmyoślepocie,oabsolutnej
ciemności.Jakczłowiekmożeżyć,kiedyniczegoniewidzi
–żadnychkotów,os,ciastekbezowych,turystów,
chorągwiczyotwierającejsiędziurywścianie?Żadnych
historii?Gdyjużwydajesię,żetokoniec,pozostaje
zachwytnadtym,cocałkiemzwyczajne.Jak
niezaplanowanachwila.Jakprawdziwyżyciorys,który
nadalsiępisze.