Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Duch!Noco,dzieciakzpanienkikonieckońcem.Boisię
panienkaduchów?
DuchapanaReedabojęsię:umarłwtympokoju,tam
gowystawionopośmierci;aniBessie,aniniktinnyniewejdzietam
zażadneskarbywnocy,itobyłookrutnezamykaćmnietamsamąbez
świecy,tobyłotakokrutne,żemyślę,tegonigdyniezapomnę.
Coznowu?Itodlategotaksiępanienkaczujenieszczęśliwa?Boi
siępanienkateraz,zadnia?
Nie,alenocznówniedługoprzyjdzie,aprzytym…Jajestem
nieszczęśliwa…Bardzonieszczęśliwazinnegopowodu.
Zinnegopowodu?Czymożemipanienkapowiedzieć,
zjakiego?
Jakbardzopragnęłamodpowiedziećwyczerpująconatopytanie!
Jaktrudnomibyłoułożyćodpowiedź!Dzieciumiejączuć,alenie
umiejąanalizowaćswoichuczuć;ajeżelinawetdokonujączęściowo
analizywmyśli,nieumiejąrezultatuwyrazićsłowami.Obawiającsię
jednakstracićpierwsząijedynąsposobnośćulżeniaswemu
zmartwieniuprzezwypowiedzeniego,zdołałam,pokłopotliwym
milczeniu,ująćjewszczupłą,aleszczerąodpowiedź.
Przedewszystkimniemamaniojca,animatki,anisióstr,ani
braci.
Mapanienkadobrąwujenkęikuzynków.
Milczałamznowu,apotemwybuchnęłam.
AletoJohnReedtakmnieuderzył,żeupadłam,awujenka
zamknęłamniewczerwonympokoju.
PanLloydporazdrugiwyciągnąłtabakierkę.
CzynieuważapannaJane,żeGatesheadHalltobardzopiękny
dom?zapytał.Czyniejestpanienkaztegorada,żemożemieszkać
wtakpięknymdomu?
Toniemójdom,proszępana,aAbbotpowiada,żemammniej