Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
CZĘŚĆI.ŚWIT
wkrainieświadomości-Tijuanąumysłu,wktórejłatwosięzgubić
igdzietowarzyszynamniejasnepoczuciezagrożenia.
Filozofowiesąrówniepodzieleniwkwestiiporanków,jakwkaż-
dejinnej.Nietzschewstawałoświcie,przemywałtwarzzimnąwodą,
wypijałszklankęciepłegomleka,apotempracowałdojedenastej
przedpołudniem.JednakprzyImmanueluKanciewychodziłna
obiboka.Kantwstawałopiątejrano,kiedyniebonadKrólewcem
ciąglebyłoatramentowoczarne.Wypijałfiliżankękawy,wypalał
fajkę-zawszejedną,nigdywięcej-izasiadałdopracy.Zkolei
SimonedeBeauvoir-niechbędziebłogosławiona-niewsta-
wałaprzeddziesiątąicelebrowałapierwszeespresso.Niestety,
Marekniedysponowałtakimluksusem:urodziłsięjakieś1200lat
przedwynalezieniemkawy.
FrancuskiegzystencjalistaAlbertCamusnapisał,żen[j]esttylko
jedenproblemfilozoficznyprawdziwiepoważny:samobójstwo”*.
Czywartożyć,czynie?Resztatotylkometafizycznebzdury.Krótko
mówiąc,jeśliniemafilozofa-niemafilozofii.
PropozycjaCamusajestlogiczniebezzarzutu,alemoim
zdaniemniewyczerpujetematu.Kiedyjużzmierzyszsięzjegopyta-
niemosamobójstwoidojdzieszdowniosku,żeowszem,wartożyć
(przynajmniejnarazie-wnioskiegzystencjalnezawszesątymcza-
sowe),wówczasstanieszprzedinnym,jeszczebardziejdokuczliwym
pytaniem:czypowinienem(powinnam)wstaćzłóżka?Uważam,
żestanowionojedynynaprawdępoważnyproblemfilozoficzny.
Jeślifilozofianiepotrafinaswyciągnąćzpościeli,tojakizniej
pożytek?
WielkiePytanieŁóżkowe,jakwszystkiewielkiepytania,towrze-
czywistościwielepytańpodprzykrywkąjednego.Ściągnijmyzniego
kołdręiprzyjrzyjmymusięuważniej.Najednympoziomiejestto
pytanieoto,czymogęwstaćzłóżka.Jeśliniejestemniepełnospraw-
ny,toodpowiedźbrzmi:tak,mogę.Pytamteżoto,czyopuszczenie
*A.Camus,Eseje,tłum.J.Guze,PaństwowyInstytutWydawniczy,Warszawa1971,s.91.
20
