Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Odautorki
To,żeŚwiatjestwwiecznymruchu,żeniemapowrotudotejsamejrzeki,dotejsamej
płynącejwody,wmiaręstarzeniasięodczuwamcorazintensywniej.Próbującwrócićdo
zamkniętegodawnookresużycia,stajęprzedproblemem-próbąskojarzeniateraźniejszo-
ściztym,cojużdalekoodemnie.Aprzecieżjatakżepodlegamprzemianom.
SiedemlatżyłamwNigerii.Wróciliśmyw1984roku.Siedemnastępnychlattrwało
mojewewnętrznedojrzewaniedopisaniaoAfryce.Samopisanietakżerozciągnęłosięnawiele
lat.Dałomiwspaniałąwewnętrznąprzestrzeń,pełnąmyśli,kolorów,wspomnień
wzmacniającychtwórczesiłyinadającychżyciublask.
Gdyskończyłamopowieść-cośsięiwemniezakończyło.Pojęłam,żebyłtopierwszy
iostatnimomentnaspisanieafrykańskichdoświadczeń.Przydałysięrobionenagorącozapiski,
listy,prowadzonyokresowodziennik-noipamięćwzrokowa,którapomagałamiprzywołać
to,czegopotrzebowałam.Teraztamtożyciejesttakdaleko,jakbywjakiejśmgle,żeniewiele
prawdymiałobysiłęsięprzebić.
Jestemmalarką.
Tworzeniejestdlamniebłyskiemzrozumieniaczegośwsobie,jestprzygodą,wędrówką
tropemwłasnychmyśli.
Gdyczytamto,cokiedyśnapisałam,zastanawiamsię,cobyłonaprawdęważnewczasie
tychsiedmiulat.Czyodkrywaniedlasiebieinnegokraju-będącegoczęściąmoichmarzeńo
przygodzie,oAfryce?Czypoznawaniemieszkańcówtegolądu,ichkultur?Poznawanie
obejmująceiCzarnych,iBiałych,mówiącychtymsamymangielskim,alezrożnymiakcentami:
nigeryjskim,amerykańskim,egipskim,hinduskim,francuskim.Zawieranieprzyjaźni
trwającychdoteraz?Czychłonięciepejzażusawanny,naktórejmieszkaliśmy,pustyni,Zatoki
Gwinejskiej,pejzażu,zaktóregoinnościątęskniłamwPolsce?
Ciśnienieobcości(byłamtylkozmężem,resztarodzinyzostaławkraju)-aletakże
ciekawościinadzieinaCOŚ,nacoczekałam,COŚ,comusisięzdarzyć-oddziaływałonamoją
twórczość,zmieniałoją.Teraztolepiejrozumiem.Stałamsięwolnawtym,corobię.Odczu-
wałamdziwną,podniecającąobcość.Taobcość,związanazodmiennymkoloremskóry,języka,
kultury,zamożności-wichoczachbyłambogatąmieszkankąmitycznejEuropy-taobcość
spowodowała,żepozbyłamsięwłasnychzniewoleń,żenaswojąniewielkąskalęwyzwoliłam
sięznawyków,schematów,terminów,ambicji.Skalęwartościwyznaczałyjedyniemojewłasne
odczucia.
Lustremstałasięprzyroda.
Zupełniejakonabyłamnadpalona,połamanajakwysokietrawywporzesuchej.
Wystarczałypierwszekropledeszczu,byzlaterytowej,czerwonejziemiwyskakiwałydrobne
zielone
6