Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
szkic
9
artystyczneobiegławiadomość,żedziesięciomiesięcznaRóżazachorowałana
nowotwóroczu.Filmukazującynarodzinydzieckapozostałjednakwprogramie
biennale.KrytykaPolitycznapodjęłasięzbiórkipieniędzynakosztowneleczenie.
Wmiędzyczasie,wtrakciejednejzpublicznychwypowiedzi,Żmijewskiodniósłsię
doowejkwestii,zadającsłynneretorycznepytanieAmożeRosaniechciaławidzieć
miasta,wktórymżyje...?Falakrytyki,jakapojawiłasiępodadresemkuratora,
niezasługujenajakąkolwiekwzmiankę.Wystarczybowiempoczytaćrozmaiteko-
mentarzenapolskichforachinternetowych,bywiedziećjakieargumentywysuwają
anonimowidyskutanciidziennikarzestającypostroniedziecka.Dystansującsię
odemocjonalnienacechowanychkomentarzy,wartozastanowićsięjednaknad
tym,cowzbudziłotakogromnąagresję.FilmRajkowskiejodnosiłsiędoniezwykle
osobistychetapówjejżycia,tworzącmetaforycznąopowieśćnaówtemat,niezaś
dziennikarskireportaż.Wystawiającgonawidokpubliczny,artystkazdecydowała
sięupublicznićfragmentwłasnejhistorii,jednoczącswojeprywatneżyciezdziałal-
nościątwórczą.Wtymteżkontekście,wypowiedźŻmijewskiegopotraktowaćmożna
takżemetaforycznie,cowzestawieniuzchorobąmałegodzieckabędzieoczywiście
zawszewzbudzaćrozdrażnienieiniechęć.Gdybyniechorobanowotworowadziec-
ka,filmprawdopodobniezostałbyuznanyzaprzeciętnąopowieśćzobscenicznie
przedstawionymporodem.Wmomenciejednak,gdyjegonarracjakontynuowana
byłapozastrukturamibiennale,stałsięonźródłemlicznychodniesieńinabrałcech
dokumentu.Przenikanieporządkówprzynależnychpraktyceartystycznejicodzien-
nemużyciustwarzazatemprzestrzeńniebezpieczną.Wefekciebowiemsuwerenny
charakterowychrozgraniczeńumacniasię,eksponującpowagężyciaibeztroskę
sztuki.Podobnieteższtukajakopolitykazawodziwmomencie,gdystajesięopowie-
ściąsmutną.Pozytywneiudanewariantysztukirelacyjnej,angażującejspołeczności
podegidąwspólnegodziałania,zyskująprzychylność.Nietrafioneprojektyspołecz-
nestającesięfragmentemprzestrzeniartystycznejzostająpotępione.Sztukastająca
siępolitykątracizdolnośćtworzeniaprzekazówsymbolicznych.Politykastająca
sięsztukąsygnujedziałanietraktowanezpobłażaniem.Podobniesmutnyinega-
tywnyobrazpozostałpoRuchuOburzonych.
ZBerlinadoKassel
PojawiającysięnaotwarciuBiennaleBerlińskiegoaktywiścizramieniaObu-
rzonychstworzyliniespotykanąaurępublicznejdyskusji.Pierwszedniwydarze-
niatętniływręczżyciem,ukazującniesamowitąsiłęideterminacjęmłodychludzi,
godzinamidebatującychnadproblemaminaturyspołeczno-politycznej.Dyskusje
paneloweorganizowanezramieniaBKrytykiPolitycznej”stanowiłyegzemplifikacje
poszczególnychfragmentówowegołańcuchaproblemów,analizowanychwmiędzy-
narodowymgronie.Pokilkujednaktygodniachimpetówosłabł.Pusteprzestrzenie
Kunst-werkeniedudniłyjużodrozmów.Sromotnąciszęprzerywałyzaśkrokipo-
jedynczychzwiedzającychicichystukotklawiaturylaptopów.Ogromnyentuzjazm
nieprzybrałkonkretnejformybędącejzalążkiemrealnegodziałania.Jakokurator
Żmijewskinieprzejąłtakżeroliduchowegolidera,stającegonaczeleowejwielkiej
nieuporządkowanejsiłyentuzjazmuispołecznegozaangażowania.Postąpiłzatem
wbrewdługoletniejtradycjibiennale,stającsiękuratoremniezauważalnyminie-
ingerującymwdziałaniaartystówiaktywistów.Ówbrakwiodącegogłosustanowić
mógłpróbęucieczkiprzedsztukątotalizującądoświadczeniaspołeczne,którejnie-
chlubneprzygodyzdyktaturamipolitycznymiwciążprzypominahistoriaawangardy.
Niemniejjednak,próbaprzechwyceniaspontanicznietworzącegosięruchuiosa-
dzeniegowkonkretnejzinstytucjonalizowanejprzestrzenistanowidziałanieco