Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
19
oto,dlaczegopiszewyłącznieonich,wciążodnowaotymsamymśrodowisku.
Wtedywłaśniezwróciłnamnieuwagę,siedziałembowiemwpierwszymrzędzie
ipowiedziałemwstronęsalidoreszty,żecodotakzwanychkwestiiformalnych-
niezawężajmyrozmowyoprozachMarkaNowakowskiegodopisarstwajednego
środowiska,boprzecieżjegoliteraturaniejesttylkoliteraturąozłodziejach,takjak
iCzarodziejskagóraniejesttylkoliteraturąogruźlikach.Markowisiętowówczas
straszniespodobało.Potemmieliśmyznimspotkanieprywatne,bodajżewłaśnie
wmieszkaniuWaldkaDudywDomuPisarzy.Pamiętam,że(jeślichodzioformułę
wyglądu)zaledwierozwiązałkrawat...
KS:Tobyłapierwszarzecz,codotakzwanejformułyijejrozluźniania,
tak?
JD:Pierwszaiostatnia.Owszem,mojewrażeniebyłotakie,żeoncałyczaspozosta-
wałwmasce.Żetengarnitur,koszula-tobyłamaska,aMarekbędzieterazmówił
innymjęzykiem.Otworzyliśmywięcjakąśgorzałkę,aleokazałosię,żetowcalenie
byłamaska-żeNowakowskitakiwłaśniebył.Żenaszewyobrażenieonim,żeto
musibyćtakibratłata,wcaleniemiałożadnychpodstaw.Byłbardzoeleganckim
mężczyzną.Takwłaśnie,jakgopamiętamizapamiętam,zawszepozostawałtaki
sam.Zawszetakasamafryzura,jeż,takasamabroda,zawszeszczupły,owszem,robił
sięszpakowaty,alepozatym-pozostawałniezmienny:jegowyglądbyłodwzorowa-
niemwnętrza,toniepozostawiałożadnychwątpliwości.WłaśniewtedywKrakowie
Nowakowskiwpisałminajkrótsządedykację,jakąkiedykolwiekmiałem-albodo
KsięciaNocy,albodoChłopakazgołębiemnagłowie.NapisałBJanuszowiDrze-
wuckiemuMarekNowakowski”.Krótsządedykacjępolatachwpisałmijużjedynie
JanuszGłowacki,napisałpoprostu:BJanuszowiJanusz”(śmiech).Potemnie
miałemzNowakowskimkontaktu,alegoregularnieczytałem...
KS:Niemiałpanznimkontaktuwlatachosiemdziesiątych?
JD:Nie.Potembyłstanwojenny,Marekprzestałoficjalniepublikować.Aspra-
wazjegoaresztowaniemtobyłbodajżerok1984.Swojeprzecieżtamprzesiedział,
aicałąsprawęumorzonoprzecieżgdzieśdopieropo1989.Tozresztąnonsenscza-
sów,niewinnyfacetzostałuznanyzawinnego.Marekzacząłwtamtymczasiepisać
Raportostaniewojennym.
KS:Nowłaśnie,comyślipanoRaporcie?
JD:Ktowie,czytoniejestnajlepszeztego,conapisał.Napoczątkulatdziewięć-
dziesiątychzacząłempracowaćwBRzeczpospolitej”zaDariuszaFikusa,zastępcą
FikusazaśbyłwówczasMarekŁukasiewicz,którystworzyłrazemzElżbietąSawicką
BPlusMinus”.Zostałemsekretarzemtegododatku,rzeczywiściemiałonrenomę
iświetnychautorów.MaciekŁukasiewiczbardzodobrzeznałsięzMarkiemNowa-
kowskim,dlategoteżpojakimśczasieMarekzacząłdoniegoprzychodzić.Kiedyś
musięprzypomniałem,żeśmysiękiedyśpoznali.Oczywiściepamiętałsamospo-
tkaniewKrakowie,mnienatomiastprzecieżpamiętaćniemusiał.Zadzierzgnęła
sięwięcwtedywjakimśsensieznajomośćnowa,innegorodzaju.Japisałem,on
mnieczytał-wBTwórczości”,aleiwinnychpismach.DoBRzeczpospolitej”przy-
nosiłopowiadaniawrękopisie.Tobyłjedenzniewielupisarzypostępującychwten
sposób,drugimtakimbyłHenrykBereza.
KS:ITadeuszKonwicki...
JD:ITadeuszKonwicki,którzypisaliodręcznie.Marekpostępowałznamiwten
sposób,żemyśmytenjegorękopiskserowali,kserokopięwynosiliśmymaszynist-