Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Spojrzałananiegozwdzięcznością.KiedyśPiotrbyłnajbliższą
jejosobą,powiernikiem,przyjacielemikochankiem.
Gdywyszłanazewnątrz,wgłowiepojawiłosięwspomnienie
wieczoru,kiedyzadzwoniłtelefonipoinformowanoozwy-
cięstwie.ByłaakuratzatopionawksiążceSztukauczuć.Uczucia
sztuki,traktującejowpływiesztukinakształtowanieosobowości,
obezwiednychwyborachipodświadomychsymbolach,którepo-
wstająwtrakciepracytwórczej.
Dorotanierozumiałategozjawiska,alezcałąpewnościąbyło
wnimcośzmagii.Dziwnesiłyprowadziłyjejpióro,tworzyłysię
spójneilogicznezdania,zakażdymrazemwprawiającwzdu-
mienie.Dziwiłasię,żewszystkoukładasięwcałość,żerymypłyną
same,bezżadnegowysiłkuzjejstrony,niesionejakąśniezrozumia-
łąsiłą.Czasemmiaławrażenie,żewpadawtrans,wchodziwjakiś
innywymiar.Potemznajdowałanapisanywłasnąrękąutwór,który
jakzezdziwieniemiśmiechemprzyznawałamusiałainterpre-
tować.Pojawiałysiętamsłowa,którychwcaleniemiałanamyśli,
iuczucia,któredoniejnienależały.Nieznałaichinigdyniedo-
świadczyła.ZjawiskotoniezrozumiałebyłotakżedlaMikołaja,
któryczasamipodczastychtransówwidywał.Nazywałwtedy
wiedźmąizpalcówwskazującychoburąkczyniłprzedsobąznak
krzyża.On,najlepszykumpel.Jedynyprzyjaciel.
Wtedy,tamtegodnia,głośnydźwięktelefonuwyrwałześwia-
taSztukiuczuć.Szok,radośćiniedowierzanie.Wygrałakonkurs!
Kiedyponowniesięgnęłapoksiążkę,zauważyła,żespomiędzy
stronwysunąłsięparagonikartkaodnaczelnikapoczty:Nieza-
pomnijzabraćlistu!Uważajnasiebie.Piotr.Ocholera!Naśmierć
zapomniała.Jakiśczastemuktośprzyniósłnapocztęlist,który
prawdopodobnienigdynietrafiłdoadresata.Wszyscywiedzieli,że
wtakichsytuacjachnależyodesłaćzaginionąkorespondencjędo
11