Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
UWAGIWSTĘPNE
TęedycjępolskąosiowegotekstuSpinozyprzygotowy-
wałemwroku1954.Miałemwtedylat26ibyłemmarksi-
stą.Żadnaztychobuokolicznościbiograficznychniejest
samaprzezsięhańbiąca.Jednakżetadrugawymagapew-
negokomentarza.Marksizmtychczasówbyłtworem
niemądrym,dogmatycznieskarlałymiwolnymodsamo-
krytycznychzastanowień.Tam,gdziemówiłosięzjegopo-
mocąodziejachfilozofii,należałoredukowaćmyślfilozo-
ficznądouwarunkowańklasowych;byłyonewdziejach
filozofiiobecne,alegdypojawiałysięjakouniwersalnywy-
trychinterpretacyjny,dawaływynikgroteskowoubogi.Po-
stanowiłemwięcmójwstępdoEtykipoobcinać,usuwając
zeńideologicznedodatki.Musieliśmyzatem(mówięwlicz-
biemnogiej,gdyżpracątązajęłasięgłówniecórkamoja
Agnieszka)różnefragmentywstępupoprostuskreślać.
Niesądzę,byzabiegtenbyłfałszerstwemwjakimkolwiek
sensie,gdyżczytelnikzostałzubożonytylkooinformacje
dotyczącestanuduchowegoautorasprzedwięcejniżpół
wieku,tozaśniewydajemisięstratądotkliwą.Różne
mniejważnepoprawkinależałotakżewprowadzić.Myślę,
żepotychzabiegachpozostajetekst,którynapewnobył-
bycałkieminny,gdybymgobyłnapisał30albo50latpóź-
niej,alebyćmożejestnadalpożyteczny,choćnieszczegól-