Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
ostatnirokzachwycałyścienasswoimitalentamiiogromnym
zaangażowaniemudowodniłyście,jakwielejesteściewstaniezrobić
dladobraakademii.Należąwamsięwielkiebrawa.
Uniosłaręcedomikrofonu,atłumprzyjąłtozaplauzem.Beauija
przebyliśmysporączęśćdrogiiztegomiejscawidziałamjużViolet.
Mdłościnasilałysięzkażdymkrokiem.Ciąglesobiepowtarzałam,
żemuszętylkooddaćtiaręiprzetrwaćtychkilkaminut,zanim
wreszciebędęmogłastądwyjść.Jednakzkażdymkrokiemczułamsię
tak,jakbymszłanapewnązgubę.Toniemogłobyćprzebudzenie
mocy.
Gdywkońcudotarliśmydopodium,szumiałomiwuszach,
coskutecznieutrudniałozrozumieniesłówpaniWalsh.Nieusłyszałam
nawetdobrzetego,coszepnąłdomnieBeau.Violetpodała
miaksamitnąpoduszkęzprzyozdobionądelikatnymizłotymi
wstążkamitiarą,któraprzezostatniroknależaładomnie.Biorącją,
poczułam,jakzaciskamisięgardło,awskóręwbijająsiętysiące
drobnychigieł.Zamrugałamkilkarazyiodetchnęłamgłęboko,takjak
próbowałamrobićtowcześniej,aleniepomogło.Jedyne,doczego
byłamzdolna,tostawiaćstopęzastopą,wspiąćsięposchodach
napodiumistanąćobokpaniWalshtak,jakćwiczyłyśmy.
Zewszystkichsiłpróbowałampozbyćsięguliwgardle.
Musiałamwziąćsięwgarść.
Poprostumusiałam.
Ledwozdawałamsobiesprawęztego,cosiędziejewokółmnie.
PaniWalshodsunęłasięnabokiwtedyprzyszłamojakolej,
bywygłosićprzemowęiprzekazaćtiarę.Tylkodziękisilewoliudało
misiępowstrzymaćdrżenierąk.Światławsalinaglepojaśniały,
adźwiękiorkiestrydudniływmojejgłowieniczymmłotkowalski.
Powiodłamwzrokiempopubliczności,odchrząknęłamizaczęłam
recytowaćtekst,którywykułamnapamięć.
TytułMissEverfalltojedenznajwiększychzaszczytów,jakie
możnaotrzymaćwtejakademii.Zdobyciegozobowiązuje
dowykazaniasięodwagą,walczeniazniesprawiedliwością
iwstawianiasięzadobrem.Atakże…Krawędziemojegopola