Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
ROZDZIAŁ3
TitaniciFormuła1
Francyzdnianadzieńczułasięlepiej.Mogłamówić,nie
przysypiałacokilkasekundipotrafiłasięsamodzielnie
podciągnąćnałóżku.Coprawdaprzychodziłojej
toztrudeminiedawałasobiepomóc.Naszczęście
przypomniałasobiebrata,kiedygozobaczyła,itosamo
byłozprzyjaciółmi.Zpoczątkubyłazdezorientowana
inajwiększyproblemsprawiłajejLizzie.Przezkilka
dobrychminutAnfrewniewiedziała,kimjest
tadziewczyna.O’Kellyzdążyłasięprzeztenczas
rozpłakać,cosłyszałemzopowiadańVincenta.
Francyniepamiętałajednaktego,żegrała
oddzieciakanafortepianieiżechciałazostać
wprzyszłościmuzykiem.Oznajmiłanam,żezawsze
pragnęłaiśćwśladyojcaizostaćlekarzem.Niepytała,
dlaczegoleżywszpitalu.Niechciałateżrozmawiać
zpolicją.Prosiłaojca,byznimiporozmawiałidałjej
jeszczekilkadni.Onsięzgodził,bozrobiłbydlaniej
wszystko.
SpotkałempanaAnfrewnaszpitalnymkorytarzu.
WychodziłwłaśnieodFrancyikiedymniezauważył,
natychmiastprzystanął.Schowałemksiążkęzaplecami,
zmuszającsiędouśmiechu.
Cotamdziśmaszdlaniej?Niekwiaty?Jużmaich