Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
ROZDZIAŁ2
PiskiFluffy’egoprzywróciłyFrigielowiświadomość.
Migrenatowarzyszącapobudcebyłataksilna,
żechłopieczadrżał,kiedydotknąłczoła.Wtedyteż
przypomniałsobie,cosięwłaściwiewydarzyło.
Wpierwszejchwiliupewniłsię,czyjegobloczkom
ocznymnicsięniestało.Odetchnąłzulgą.Wszystko
byłonaswoimmiejscu.Chłopiecotarłłzyiotworzył
oczy.
Przeraziłsię.Wszystko,coznajdowałosięprzednim,
spowijałaczerń.Przesunąłrękęprzedtwarzą.Nie
zobaczyłjej.Oślepł!
Chłopieccofnąłsiępodścianę.Sercetłukłomusię
wpiersiibiłotakmocno,żeechojegobiciadudniło
muwgłowie.Zotwartymiustamiiwstrzymanym
oddechemFrigielrozejrzałsięwokółsiebie,niezdolny
dojrzećżadnegoszczegółuwpomieszczeniu.Ogarnął
gopanicznystrach.
Frigielprzetarłoczyizmusiłsię,byoddychać
spokojnie.
Wszystkobyłoczarne.Nie,tamdalej,odrobina
światła.Wciemności,wjakiejzatonął,ujrzałniewielki
szaryblok,któryzdawałsięunosićwpowietrzu.
Imbardziejmusięprzyglądał,tymbardziejblokżółkł
inabierałblasku.Lochwokółbloczkaodzyskiwał
dawnekształty.Latarniazdynizawieszonawkorytarzu