Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Abelprzełknąłślinę.„DoWithera[3]”–powiedział
samdosiebie–„mamnadzieję,żezAliceiFrigielem
wszystkowporządkualbo…”.
–Portal!–wrzasnąłpułkownik.–Aktywnyportal
Netheru!Frigielniechybniestamtądpochodzi!Kilku
magówmusiałowięcprzetrwaćwygnaniewNetherze.
Dlategowłaśniekróljestwdrodze.Żebywreszcie
skończyćztymiszkodnikami,które…
Abelpotrząsnąłgłową.Wszystkotobyłozbyttrudne
doprzełknięcia.
–Ale…–wymamrotał–myślałem,żemagowiezostali
wypędzenidoOdległychLądów.
Pułkownikwybuchłgłośnymśmiechem.YukiClog
poszliwjegoślady.
–AleżSwale…TahistoriazOdległymiLądamijestdla
pospólstwa!Tooczywiste,żeniewyrzuciliśmymagów
doOdległychLądów,odrazubystamtądwrócili!Nie!
WpakowaliśmyichdoNetheru,zniszczyliśmywszystkie
portaleipoproblemie!
YukiClogrechotaliwnajlepsze.
Abelzwybałuszonymioczamipatrzyłnapułkownika.
Napróżnodoszukiwałsięwsobiecałejnienawiści
wobecmagów,jakąwpoiłmuojciec;niepotrafił
cieszyćsięztego,comupowiedziano.Całerodziny
zesłanedotegopiekielnegowymiaru?Nigdynie
usłyszałnicwstrętniejszego.Dotegopomysłwyszedł
odLluddaLawa,króla,bohaterajegodzieciństwa!
–Wszystkowporządku?–zapytałzaniepokojony
Niditch.
OniemiałyAbelwpatrywałsięwpustkę,niemogąc
wydusićzsiebieanisłowa.
–Pewniejestzmęczony,mościpaniepułkowniku
–nieśmiałorzuciłClog.–Zgarnelimgospodskładu,
kiedyścigałogozdziesięciuzombie.
Niditchwpadłwgniewichwyciłżołnierza
zakołnierz.