Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
usunąćmimigdałki.Niemogłemzaprotestować,żebysięniewydało.
Wagarowaniebyłojednymzesposobównaucieczkęprzed
problemami,atozawszerobiłemposwojemu.Lubiłemuciekać.
Wpóźniejszychlatach,kiedysławamnieprzytłaczała,jechałem
nalotniskowManchesterzeiwsiadałemdopierwszegolepszego
samolotu.Kierowałemsięinstynktem,oszukiwałemsię,żekiedy
wrócę,problemzniknie,alezdawałemsobiesprawę,żewdziewięciu
przypadkachnadziesięćbędziejeszczewiększy.
Oczywiściemojewagaryniemogłyumknąćuwadzewszkole.
Wiedziałem,żeprzysporzębólurodzicom,ikiedydostaliwezwanie
naspotkaniezdyrektorem,bylizdruzgotani.Niemielipojęcia,cosię
działo,anależelidoludzi,którychtakiespotkanianiezwykle
zawstydzały.
Szkoładałamiwybór:albopowtórzęklasę,albobędęmusiałodejść.
Byłemwostatniejklasieipowtarzaniejejbyłobyupokarzające,alenie
chciałemzawieśćrodziców,więcsięzgodziłem.Czułemjednak,
żedziałamwbrewsobie,ipomiesiącupowiedziałem,żewolęrzucić
szkołęidołączyćdomoichkolegówwLisnasharragh.
Pierwszegodniapopowrociechłopakiwybieraliskładszkolnej
drużynypiłkarskiejizapytali,czychcęznimigrać.
Momentalniepoczułemsięjakwdomu.
Innympowodem,dlaktóregoniebyłemszczęśliwywGrosvenorHigh
School,byłoto,żeznajdowałasięonawsamymśrodkuokolicy
zamieszkanejprzezkatolików,adzieciakipochodzącezeszkółtakich,
jakszkołapodwezwaniemNajświętszegoSerca,wiedziałypomoim
mundurku,żejestemprotestantem.Wyzywałymnieodprotestanckich
draniipróbowałyzabraćmichustęalboczapkę.Skończyłosięnatym,
żenaautobusmusiałemczekaćnakońcuulicyitakwyliczyćczas,
żebydobiecdoniegodokładniewmomencie,kiedyruszał.Byłotojak
biegwszpalerzeludzi,którzychcącięwychłostaćniezbytprzyjemne
doświadczenie,choćokazałosiędobrymtreningiemfutbolowym.
Rodzicewiedzieliotym,przezcołatwiejimbyłopogodzićsięzmoją
decyzjąoodejściu.
Religianigdymnieniezajmowała,mojejrodziniewżadnym
wypadkuniemożnazarzucićdewocji,alekażdyprotestantdołączał
dooranżystówimnieteżtonieominęło,amójojciecidziadekpełnili
funkcjęmistrzówwnaszejloży.
12lipca,rocznicabitwynadBoyne,byłważnymdniemwnaszym
domuicałarodzinaszłanapochód.Punktemzbornymmarszówbył
dommistrzalożyiniezapomnę,jacybyliśmypodekscytowani,kiedy