Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Jakimsposobemmógłonwiedzieć,oczymmyślałem?Czasamitak
mocnourabiamyswojemyśli,żeonemogą,jaklatająceiskry,
przeskoczyćwmózgstojącegowpobliżu.
Zczegoonimogążyć?spytałempochwili.
Żyć?Zczego?Niejedenznichjestmilionerem.
SpojrzałemnaCharouska.Coonmyślał,mówiąctesłowa?Ale
studentumilkłispojrzałnaobłoki.Nachwilęustałszmergłosów
wbramieisłychaćbyłotylkosyczeniedeszczu.Coonchciałprzez
topowiedzieć:„Niejedenznichjestmilionerem”?.Znówwydałosię,
jakgdybyCharousekodgadłmojemyśli.Wskazałnaskleptandeciarza
oboknas,gdziewodaopłukiwałardzężelaznychrupieci,tworząc
brązowo-czerwonekałuże.
AronWassertrum!Tennaprzykładtomilioner.Prawietrzecia
częśćżydowskiegomiastajestjegowłasnością.Czypanotymniewie,
paniePernath?
Wprostzatamowałmisięoddechwpiersiach.
AronWassertrumtandeciarz,AronWassertrummilioner?
O,znamgodobrzemówiłdalejCharousek,jakgdybytylko
czekał,żegozapytamznamteżjegosyna,doktoraWassory.
Nigdypanonimniesłyszał?OdoktorzeWassorysłynnym
okuliście?Przedrokiemjeszczecałemiastomówiłoonim
zzachwytem,jakoowielkimuczonym.Niktniewiedział,
żeonzmieniłnazwiskoiprzedtemnazywałsięWassertrum.Chętnie
udawałonoderwanegoodświataczłowiekanaukiikiedyrazbyła
rozmowaopochodzeniu,skromnie,zgłębokimwzruszeniem
oświadczyłpółsłówkami,żeojciecjegopochodzijeszczezGetta
asamwybiłsięnaświatłotrudemwszelkiegorodzaju
iniewypowiedzianymikłopotami.Czyimtrudem
iniewypowiedzianymikłopotami,zapomocąjakichśrodków,tego
jednaknieobjaśnił.Japrzecieżwiem,jakitomazwiązekzgettem
Charousekująłmniezaramięipotrząsnąłnimsilnie.
MistrzuPernath,jestemtakibiedny,żesamzaledwietopojmuję
imuszęchodzićprawienago,jakwłóczęga,spójrzpantutaj!Abądź
cobądźjestemstudentemmedycyny,jestemwykształconym
człowiekiem.Zerwałswojewierzchnieubranieizdumiony
spostrzegłem,żestudentniemiałkoszulianimarynarkiinosiłpłaszcz
nagołymciele.Ibyłemjużtakibiedny,kiedymbestię,tego
wszechmocnego,szanownegodoktoraWassorydoprowadził