Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
obcinałpaznokcieurąk.CzyrudowłosaRozynabyłajegocórką,czy
siostrzenicą?Niebyłomiędzyniminajmniejszegopodobieństwa.
Pośródżydowskichtwarzy,którewidujęcodziennie,wynurzające
sięwKogucimZaułku,ściślemogęrozróżnićrozmaiteplemiona,
które,mimobliskiegopokrewieństwaposzczególnychjednostek,nie
takłatwosięzacierają,podobniejakoliwazwodąsięniemiesza.Nie
możnatupowiedzieć:tobracia,alboojciecisyn.Tenjesttego
plemienia,ówinnego:tojestwszystko,cosiędawyczytaćzrysów
twarzy.Udowodniłbymtonawet,gdybyRozynabyłapodobną
dotandeciarza.Teplemionażywiływzględemsiebiewzajemny
utajonywstrętiobrzydzenie,którerównieżłamałyłącznośćciasnych
związkówkrwi,lecznakazywałytrzymaćjewukryciuprzedświatem
zewnętrznym,takjakstrzeżesięniebezpiecznejtajemnicy.Niktnie
mógłichprzejrzeć,iwtejsolidarnościrównalisięoniślepcom,
pełnymnienawiści,którzysięprzywiązalidobrudemprzesiąkniętego
sznura.Jedenobojgiempięści,innypomimowoli,tylkojednym
palcem,leczwszyscyogarnięcizabobonnątrwogą,żemusieliby
zginąć,gdybyopuściliwspólnąpodporęiodłączylisięodpozostałych.
Rozynajestztegoplemienia,wktórymrudowłosytypjestbardziej
jeszczeodrażający,niżuinnych.
Mężczyźnitegoplemieniaszczupliwpiersiachimajądługie,
kogucieszyjezwystającymjabłkiemAdamowym.Wszystkowydaje
sięunichpiegowate.Iprzezcałeżyciecierpiąbrutalneudręczenia.
Walcząskrycieprzeciwkoswoimchuciombezkońcaibezskutku,
pełnitrwoginieprzerwanej.Niemogęsobiejasnowyobrazić,najakiej
zasadzieprzypisywałemRozyniezwiązekpokrewieństwa
ztandeciarzemWassertrumem.Nigdyjejniewidziałemwpobliżu
starcainiezauważyłem,abykiedykolwiekzesobąrozmawiali.
Rozynabyłaprawiezawszenanaszympodwórzu,alboprzeciskałasię
przezciemneprzejściaizakamarkinaszegodomu.Zapewnewszyscy
moiwspółlokatorzyuważalizabliskąkrewną,aprzynajmniej
zawychowankęArona,jazaśbyłemprzekonany,żeniktniemógłby
tegoprzypuszczeniawytłumaczyć.ChciałemmyślioderwaćodRozyny
ispojrzałemwotwarteoknoswegopokojuwdół,nazaułek.GdyAron
Wassertrumpoczułmójwzrok,podniósłnaglekugórzeswoją
nieruchomą,szkaradnątwarzzokrągłymirybimioczymaiodstającą
górnąwargą.Wydałmisięjakczłowiek-pająk,którywyczuwa
najdelikatniejszedotknięcieswojejsieci,jakkolwiekzdajesię
niewzruszonyiobojętny.Izczegoonmógłżyć?Comyśli