Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
łańcucha,apotemeleganckowyszedłsobie,zamykając
napowrótmieszkanie,wciążzabezpieczonełańcuchem.
Ijadomyślamsię,jaktosięstało.Tynie?
Walczakuśmiechnąłsięlekko.Skinąłgłową.
Dzisiajmusiałbymprzeciąćłańcuch,abywejść.
Jutrojużnie.
Acojestjutro?
Niedziela.
Cojestwniedzielę?
Nieotochodzi.
WalczakzrelacjonowałKrukowi,jakdokonałby
takiegowłamania.