Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
dynalnąprzeszkodęuniemożliwiającąwzajemnedopełnianiesięobu
dyskursów
1
.
Równieżzwrotnmyśleniereligijne”bywawielorakorozumiany.Jeślipo-
jawiasięnagrunciefilozofii,sugerujeobszarjejzainteresowań-religięlub
Boga.Możeteż-abyłabytoformułaniecoszersza-oznaczaćtakiefilozofo-
wanie,któreposiłkujesięreligijnymiinspiracjami.Wprzypadkufilozoficzne-
goprojektuTischneraobiepowyższesytuacjemająmiejsce,jednakzwłaszcza
ostatniawydajesięwyartykułowanaszczególniewyraźnie.Poleminspiracji
dlamyśleniaTischnerabyłochrześcijańskieObjawienie,comanifestujesię
wplaniecałejfilozoficznejipublicystycznejtwórczościautora.Wyznacza
onozakrestematycznyzainteresowaniomkrakowskiegofilozofa,aleteż-
wszczególności-określaethosjegomyślenia(Tischner,1993c).Gdybyzatem
odwołaćsiędodystynkcjipoczynionejprzezJ.Maritaine’a,dlaTischnera
filozoficzniecennenietylenchrześcijańskieprzedmioty”,ilenchrześcijań-
skainspiracja”(Maritain,1988,s.133).Wkonsekwencji,jegorefleksja,jeślipo-
strzegaćwkategoriachnmyśleniareligijnego”,wwiększymstopniubędzie
organizowanawperspektywiesubiektywnej,podmiotowej,niżobiektyw-
nej,uprzedmiotawiającej.Innymisłowy,Tischnerwmniejszymstopniuinie
bezpośredniokierujeswąuwagęnawyodrębnionyizewnętrznietraktowany
nobiekt”rzeczywistościreligijnej-jaktozwykledziejesięwprzypadkure-
fleksjinadsferąreligijną,podejmowanązperspektywyfilozoficznej,religio-
znawczej,socjologicznej,kulturowo-antropologicznejitp.,choćoczywiście
równieżtaperspektywapatronujeniejednemuzjegotekstów.Wmniejszym
stopniuzatemangażujesięwcharakterzebadacza,krytykabądźapologety
religii,dającejsięwyekstrahowaćjakoobszarpotencjalnejeksploracjiitym
samymzachowującejpewnązewnętrznąobiektywność.Wwiększymstop-
niubowiem-inatymaspekcieTischnerowskiegomyśleniachciałbymsię
„Myśleniereligijne”oksymoronpozornyczyrzeczywisty?
19
1
Niekiedywskazujesięnakomplementarnośćobutypówrefleksji,którajednakwżadnym
razieniezamazujeichodrębnościiswoistości:nBógjestzjednejstronyrozwiązaniem
religijnymiproblememfilozoficznym,zdrugiejstronyjestrozwiązaniemfilozoficznym
iproblememreligijnym.Kontekstyróżniąsię,leczwzajemneuwikłanieobuwymiarównie
jestprzypadkowe”(Smith,1971,s.23).Zmyśląwspółbrzmiąsłowa:nTo,cowpewnym
aspekciemożnanazwać»przedzałożeniem«filozofii[ł]podinnymwzględemjawisię
jakoowocswoistegoaktuwiary.Ówaktwiary[ł]możedotyczyćzarównodanejszcze-
gółowejdziedziny,jakicałościowego»widzeniaświata«,»światopoglądu«,którywłaś-
niezracjitejcałościowości,atakżedeiureniezależnościodreligii,możebyćokreślony
jakofilozoficzny,awiara,któragoostateczniekonstytuuje-jako»wiarafilozoficzna«”
(Tarnowski,2005,s.36).