Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Znowurozległsięklakson,potemkolejnyiAlfiedostrzegłwtylnej
szybie,żechybawzbudziłleniwezainteresowaniefunkcjonariusza
zradiowozuparkującegopodcukiernią.Odwróciłsięwięcszybko,
wbiłbiegiruszył,obierająckursnakanałRottena,lepiejznany
wmieściejakoFlaki.
Niecałedwadzieściaminutpóźniejpatrzył,jakślicznadziewczyna
wczerwonymkapturkuwsiadadobrudnego,zatłoczonegoautobusu
komunikacjimiejskiej,bypojechaćtam,gdzieniejeździnikt…oile
naprawdęniemusi.