Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
pogładkiejtafli,szukającczegośczułkami.
–Pewniezwabiłojeświatło–usłyszałwłasnygłos.
–Ćmylecądoświatła.Jakgnojkikomary.
Dopieroterazuświadomiłsobiedwierzeczy.
Całyczasściskałwdłonibrudnąświecęzapłonową
zjakiegośstaregosilnika,któregoniewidziałnaoczy.Ito
właśniemusiałobyćtocoś,cotakzacieklegryzłakotka.