Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
7
[pocztówkazautobusemzbajkidladzieci/
Warszawa,styczeń1995]
DrogiPanieHenryku,
mamwrażenie,żetarzecz–przecieżniesamawsobie–wcale
niepowinnabyćpomyślana,awięctranscenduje.Wydajeprzeraźliwy
gwizdżycia.Niemogęjejzatrzymaćdlasiebie.Jestktórymś
wcieleniem.
ChciałabymPanużyczyć,abyspojrzałPannaniąwpołudnie
oczamipełnyminatchnienia,bojejmocnocąznaczniesłabnie.
PonadtożyczęPanu,jakzwykle,zdrowiaiszczęścia,
iprzyjmowaniaichznaturalnymspokojem.
KrystynaSakowicz