Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
10
MarianKisiel
biografizmu,socjologizmu,psychologizmuikreacjonizmu.Każda
zpodjętychprzezDygatakonwencjiodbijajedynieokreślonyfrag-
mentrzeczywistości,którychsumadajepełniejszyobrazludzkiej
egzystencji.KolejnepowieściparafrazamiJezioraBodeńskiego,
aichtematemjestuwikłaniejednostkiwkulturowenarodowe,
ideologiczne,socjologiczneiobyczajowestereotypyischematy
zachowań,odktórychbezskutecznieusiłujesięwyzwolić”.
RównieambitniepomyślanazostałaksiążkaoTanguiEmigran-
tachSławomiraMrożka.Odwołującsięwniejdoschematuopraco-
wańwramachBibliotekiNarodowej,BarbaraGutkowskaprzyjęła
tezęoliterackim,anieteatralnymcharakterzesztuktegotwórcy.Ta
opcjainterpretacyjna(dramatnależydoliteratury)pozwoliłauwy-
raźnićflzamkniętewsłowie”subtelnościobuutworówiniepodlega-
jące,byużyćterminuZbigniewaRaszewskiego,flpartyturzeteatral-
nej”.LiterackośćdramatówMrożkauwyraźniasięwięcnaobszarze
konkretyzacji,gdytrzebarysunekpsychologicznypostaciwydobyć
zledwiezarysowanychscen.Byprzenieśćkwestięnapłaszczyznęte-
atru:interpretatorstajesiętutajireżyserem(twórcąkoncepcji),iak-
torem(sobowtóremliterackiegobohatera).Bardzotointeligentnie
zostałopokazanewprecyzyjnych,detaliczniewyłożonychanalizach.
WmonografiiOdczytywanieśladówłBarbaraGutkowskapodjęła
refleksjęnaddwudziestowiecznymautobiografizmem.Niejestto
dlapolskiego(współczesnego)literaturoznawstwaterendziewiczy,
maonjużokołotrzydziestoletniątradycjębadawczą,szczególnie
jednakintensywnierozwinąłsięwlatachosiemdziesiątych(naprzy-
kładwstudiachMałgorzatyKsiążek-Czermińskiej,IrenySkwarek,
ReginyLubas-Bartoszyńskiej,JerzegoŁukosza,RomanaZimanda)
inaprzełomiestuleci(pozaobficieprzyswojonympiśmiennictwem
obcymwartotuprzypomniećchoćbymonografieCzermińskiej,
AndrzejaZieniewicza,HannyGosk,JoannyCieplińskiejczyJerzego
Madejskiego).Zainteresowanietoznalazłotakżeswójrealnywy-
miarwpolitycewydawniczejporoku1975.Publikacjedzienników,
międzyinnymiZofiiNałkowskiej,MariiDąbrowskiej,JerzegoAn-
drzejewskiego,JarosławaIwaszkiewicza,PawłaJasienicy,Mieczy-
sławaJastruna,towstępnazaledwieczynnośćowegowzmożonego
flodczytywaniaśladów”przeszłości,któraprzeszłościązwielu
względówstaćsięniechce.Naszalekturadopierosięzatemroz-
poczyna,będzieonaprzybieraćrozmaitekształty.
BarbaraGutkowskapostanowiłaspojrzećnaprzeszłestulecieod
stronyzamkniętejwsłowabiografiiintymnej,politycznejikultu-
rowej,wkonsekwencjijejstudiumotwiera(wydanywroku1913,
leczobejmującylata1910–1911)PamiętnikStanisławaBrzozowskie-