Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
zamieszkaniadenata,dochodzenieitakdziemusiało
obejmowaćrównieżGdańsk.Coprawdaśledztwo
zazwyczajprowadzisiętam,gdziedziałałmorderca,
albotam,gdziezostałyznalezionezwłoki,alewtym
przypadkupodejrzewano,żeniedzietotypowo
lokalnasprawa.Natomiastniktsięzapewnenie
spodziewał,żegdańskapolicjamożejużmiećjakieś
informacjedotyczącezabójstwapopełnionegoponad
dwieściepięćdziesiątkilometrówdalej.
Maszjakieśsugestiecodoczasuzgonu?
Weź...CzyjawróżMaciejjestem?
Myślałem,żemożeposmrodzie...Ponoćbardzo
gobyłoczuć.
Etam,każdyczłowiekinaczejreaguje,pozatym…
Zjednejstronyjestciepło,więcrozkładmógłnastąpić
dosyćszybko,alezdrugiejnieznamterenu,
przypuszczam,aletylkoprzypuszczam,żezwłokinie
byłyukrytewcieniu,poddrzewami.
No,jeżelitojeststanowiskoczołgów,tonajwyżej
naskrajulasuzauważyłJadlina.
Nowłaśnie,aleróżnica,czynaskrajulasu,czy
wpełnymsłońcu,możediametralniezmienićwarunki
rozkładu.Pozatym,oilezagłębieniebyłoszczelnie
przykryte,mógłsiętamwytworzyćtakimikroklimat.
Cholera!
Mamnadzieję,żenacielebędąlarwyowadów,
ichcyklrozwojowymożenamsporopowiedzieć
o„wieku”zwłok.
Znaszsięnatym?Uszkierprzezmomentsądził,