Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
męża,gdyczytałamejlazjegoodpowiedzią.
Zafundowałaśmiprawdziwetortury,kochana
żoneczko.Ianzmarszczyłbrwi.
MhmGdybyCecilianieznałagotakdobrze,
mogłabypomyśleć,żemajejzazłeto,cozrobiła,lecz
błyskwoczachdowodziłczegośinnego.
Czywiesz,żetymiprzesyłkamistworzyłaśbestię?
Zrozkosząokiełznam.Pocałowałamężawusta.
Och,skarbieIanprzerwałpocałunek.Wejdźmy
dodomuszybko.
Takjest,kapitanie.Ceciliazasalutowała.
Pośpieszniewysiedlizsamochoduirozbawieni
pobieglidowejścia.Ianbyłtakpodekscytowany,
żeledwiezdołałtrafićkluczemdozamka.
Ceciliawysprzątałamieszkaniedopołysku.Zmieniła
takżepościeliopuściłażaluzjewoknachsypialni.
Wiedziała,żeposześciumiesiącachrozłąkibędąsię
kochaćnatychmiastpoprzekroczeniuprogu.
WholuIanupuściłnapodłogępłóciennyworek,
chwyciłżonęnaręceiruszyłdosypialni.Tuż
zadrzwiamiznówpocałował,ajegogorące,wilgotne
ustanatarczywieprzesunęłysiępojejwargach.
Zamomentwypuściłzobjęćinatychmiastzacząłsię
rozbierać.
Chcesz,żebymwłożyłaczarnąkoszulkę?
Następnymrazem.Usiadłnabrzegułóżkaiszybko
zdjąłbuty.
Ianpowiedziałazwahaniem.Powinnamcoś
cipowiedzieć.Uklękłazaplecamimężaioparłabrodę
onagieramię.
Toniemożepoczekać?