Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
CopowiesznaThymeandTide,pensjonatBoba
iPeggyBeldonów?Topodobnonajlepszemiejsce
wcałymmieście.
Nicztego.Nieprzyjmujążadnychgościdoczasu
wyjaśnieniatamtegomorderstwa.
Szkoda
MożespędzimynocpoślubnąwSeattle?Gdyby
twojamamazgodziłasięzaopiekowaćKatie.
Och,będzieszczęśliwa!
WięcjedziemydoSeattle.CmoknąłMaryellen
wczubeknosa,nacoKatiezagulgotałaradośnie,jakby
zobaczyłacośbardzośmiesznego.Tociębawi,
prawda?Uśmiechnąłsiędodziecka.Dobrzecię
rozumiem.
Będziemymiećpięknyślubzprzekonaniem
oświadczyłaMaryellen.Dziękitejświadomościcałe
toszaleńczepakowanieiprzewożenierzeczynabierało
sensu.JużzadwatygodniezostanieżonąJona.Ich
trójkastaniesięrodziną.