Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
ArystotelesarodzajewiedzyazarządzaniewiedząorganizacjiwujęciuD.G.Schwartza
21
godneteoretyczne,owazaś(metafizyka)najbardziejspośródteoretycznych”,gdyż
jestnauką,która„mawartośćsamawsobieiprzezsiebie,ponieważjejcelleżywniej
samejiwtymsensiejestnauką»wolną«wcałymtegosłowaznaczeniu”(Reale,1996,
s.399).Jestsferąrozumuteoretycznego,doktóregoprzynależą:noûsbędącypojęt-
nością,epistéméjakowiedzanaukowaorazsophía,czylimądrośćteoretyczna(Le-
gowicz,1986,s.247).Pojęciatewymagająjednakkomentarza.Zacznijmyodnoûs,
którySchwartzutożsamiazintuicją,comogłobyzakrawaćnauproszczenie,gdyby
niewyjaśnienie,żejestto„zdolnośćczłowiekadoujmowaniapodstawowychzasad
bezprzedstawieniaczydowodu”(Schwartz,2006,s.16).Noûsjestrodzajempoznania
bezpośredniego.Poznajerzeczypierwsze.Jestczystymujęciempierwszychzasad(Re-
ale,1996,s.545)ijakrównieżzauważaSchwartzprzeciwstawiasięsylogizmowi,
któryjestrozumowaniemdedukcyjnym.Jeżelinoûsjestintuicją,towyłączniezpre-
dykatemintelektualną.Jestdlaczłowiekawiedzą„bezpośredniąinajpewniejszą”
(Krokiewicz,1974,s.39),jest„najwyższąformąrozumności,zdolnądouchwycenia
fundamentalnychzasadrzeczywistości.Wopozycjidospostrzeżeń,któreprzynoszą
świadomośćzmiennych,przypadkowychcechrzeczy,noûspojmujeichniezmienną,
istotowąnaturę”(Honderich,1999,s.641).Konsekwencjewywiedzionededukcyjnie
ztakpoznanychprawddająwiedzęteoretyczną,obiektywną,naukową,czyliepistémé.
GdySchwartzokreślajakowiedzęfaktualnąalbonaukową,tomilczącozakłada,że
dotyczyonanaukoświecie,którychźródłemprzednaukowymbyłykonkretnespo-
strzeżeniaiindukcyjneuogólnienia.Takrzeczywiściejest,choćokreślenie„faktual-
na”niejestzbytwłaściwe.„Źródłemwiedzyoświeciezmysłowewrażeniaiwyob-
raźniaczłowieka,aniąsamąumysłowezrozumienieprzyczyn”(Krokiewicz,1974,
s.23)twierdziwybitnypolskiznawcafilozofiigreckiej.Bezspostrzeżeńiobrazo-
wychwyobrażeńczłowiekniemógłbysięniczegonauczyćanipoznać.Towarunek
wstępny,nawetprzedwstępny.Nafundamencietakiejwiedzy,relatywnejizmiennej,
powstajedrogąrozumowaniawiedza,która„wyrażasięwsądachipojęciachogól-
nych”(Dąmbska,1993,s.108).Onadopierojestepistémé,tzn.wiedząnaukową,czyli
prawdą.Bezdedukcyjnegorozumowaniabyłabyjedyniemniemaniem,doxá.Wskutek
wspólnychdziałańnoûsiepistémérozumowiteoretycznemuprzystoicnotamądrości
teoretycznej,czylisophía.Toonaprzesądzaowyższościwiedzypochodzącejzrozu-
muteoretycznego.„Wszystkieinnerodzajewiedzymogąbyćpożyteczniejszeodniej,
ależadnaniemożebyćlepsza”(Reale,1996,s.400).Teinnerodzajewiedzymają
związkizrozumempraktycznym,czyteżwprostodwołująsiędoniego.
Domenafilozofiipraktycznejtokierowaniepostępowaniemczłowieka,czyliwska-
zaniaetyki,przestrzeńzarządzaniarodziną,obywatelamiipaństwem,czylipolityka
orazzwiązaneznimisprawygospodarcze,czyliekonomika.Wszystkietedziedziny
pozostająpodnadzoremrozumupraktycznego,któregoemanacjąjestrozsądek,czyli
phrónésis.Stanowioncnotędianoetyczną,będącąmądrościąpraktyczną,która„po-
leganaumiejętnościpoprawnegokierowaniażyciemczłowieka,czylinaumiejętności
namysłunadtym,cojestdobre,acozłedlaczłowieka”(Reale,1996,s.490).Phrónésis
wykazujepodobieństwodoroztropności,aleniejestcnotąetyczną.Owemoralnecno-
tyczłowiekazgodnymizrozsądkiemindywidualnyminawykamiwoliczłowieka.
Człowiekmożebyćdobrylubzły,czylimiećdobrylubzłycharakter,cocałkowicieod
niegozależy,ponieważurabiagoswoimiczynami(Krokiewicz,1974,s.68).Właści-