Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
cnót,zaszlachetnąwłaściwośćludzkiegosercailudzkiejduszy.Czy
słusznie?Czy—jakwykazywałprzykładsamiczkijarząbka—niebył
totylkozwyczajny,naturalnyinstynkt,bardzopodobnydoinstynktu
zwierzęcego?Czyczęstokroćówinstynktniewystępowałsłabiej
uludziniżuzwierząt,uktórychprzecieżmatka,broniącmłodych,
nigdyniemyślałaotym,jakiekorzyścibędziemiałakiedyśpóźniej
zpotomstwa?Awtymzestawieniujakżeubogowypadałaniejedna
ludzkamatka,pełnasamolubnejmiłości,przykuwającadosiebieswe
dziecko,córkęczysyna,nacałeżycie?
Takichcieninigdyniewykazywałinstynktuzwierząt.Ichmiłość
macierzyńskabyłabezinteresowna,absolutna:nękanaprzeznasmatka-
jarząbekpokilkutygodniachrozstaniesięzeswymibrzdącamiistraci
jenazawszezoczu,amimotodziś,gdyonesłabe,zdolnabyłaoddać
życiewichobronie.
—Znikajmy!—zawołałemdotowarzysza,gdyzrobiłjużkilka
zdjęć.—Jesteśmytupersonaeingratae!
Naszabohaterkawciążdzielniesięstawiałaipuszyła,alewidać
byłozjejkurczowejpostawyicorazbardziejprzerażonychślepsk,
żetrzymafasonresztkaminerwów.
—Znikajmy!
Gdyodszedłszyojakieśtrzydzieścikroków,obróciliśmysię,kury
jużniebyło.Czmychnęła.Najadłasięstrachuiniechybnienacałe
życiestarczyjejprzykregodoświadczeniazczłowiekiem.
—Napewnopochwalisiędzieciom—zauważyłemzuśmiechem
—żezmusiłanasdoucieczki.
—Aczytakniebyło?—zdumiałsięWitold.
7.SZCZUPACZĄTKO