Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Pamiętam,pamiętam,rozumiesię,będę!Jeszczebyteż,wdniu
urodzin,dwadzieściapięćlat.Hm…Awieszco,Ganiu,tocijuż
chybapowiem,przygotujsię.ObiecałamnieiAtanazemu
Iwanowiczowi,żedziśusiebiewieczorempowieostatniesłowo:być
czyniebyć?Awięc,żebyświedział.
Ganiazmieszałsięnagledotegostopnia,żenawetzbladłtrochę.
Naprawdętakpowiedziała?zapytałigłosjegojakbyzadrżał.
Onegdajdałasłowo.Takeśmyobajnalegali,żeśmywymogli.
Prosiłatylko,abytobietymczasemnicniemówić.
GenerałbadawczoprzyglądałsięGani,któregozmieszanie
widoczniemusięniepodobało.
Niechpansobieprzypomni,JanieTeodorowiczuodezwałsię
Ganialękliwieiniepewnieżedałamizupełnąswobodędecyzji
dochwili,dopókisamanicniepostanowi,aiwtedyjeszczeostatnie
słowodomnienależy…
Czybyśty…czybyśty…przeląkłsięgenerał.
Ja,nic.
Zlitujsię,jakżetynaschceszwykierować?
Przecieżniewzbraniamsię.Możesięźlewyraziłem?…
Jeszczebyśsięwzbraniał!zawołałzgniewemgenerał,nie
pragnącnawetukryćgniewu.Tu,bracie,nieidziejużoto,żetysię
niewzbraniasz,aidzieotwojągotowość,oprzyjemność,radość,
zjakąprzyjmieszjejsłowa…Acosięwdomuuciebiewyprawia?
Nocóżwdomu?Wdomuwszystkosiędziejepodługmojejwoli,
tylkoojciec,jakzwykle,udajegłupiego,aleonzrobiłsięjużzupełnie
nieprzyzwoity;gdybyniewzglądnamatkę,wskazałbymmudrzwi.
Matka,masięrozumieć,bezustanniepłacze,siostrasięzłości,
imwreszciewprostpowiedziałem,żejestempanemswegolosu
iwymagam,abymniewdomu…słuchano.Siostrzeprzynajmniej
rąbnąłemtowszystkowobecnościmatki.