Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Toon.
Joshczekawholunawindę.Wniecałąsekundęcałelatosnów
najawieiplanowania,ićwiczeńobracasięwnicość.Zamykamoczy,
żebysięuspokoić.Kręcimisięwgłowie.Czujęfizycznyból,kiedy
naniegopatrzę.
Niemogęoddychać.
Oczywiście,żemożeszodpowiadaKurt.Przecież
oddychasz.
Joshwyglądanasamotnego.
Znaczy,jestsam,aleteż…wyglądasamotnie.Trzyma
bawełnianątorbęnazakupyiwpatrujesięwwindę,kompletnie
obojętnynatłumtużzanim.Kurtciągniemniewkierunkuholu.
Windadźwięczy,drzwisięotwierająiJoshodpychajejstaromodne
drzwi,przypominającemetalowąbramę.Uczniowieiichrodzice
wpychająsięzanimjestichtamzdecydowaniezadużojaknatak
małepomieszczenieamyichmijamy,onwzdrygasię,bozostał
wepchniętydokąta.Aletotylkozwykłewzdrygnięcie,jednakrótka
chwila,aponiejwyrazjegotwarzyznówpowracadoobojętności.
Tłumprzepychasięiuderzawprzyciskiwindy,aczyjśojciec
nasiłęzamykakratęiwtedydziejesięcośdziwnego.Joshspogląda
ponadmorzempasażerówprzezmetalowąklatkę.Ijegooczy
znieobecnychzmieniająsięwświadome.Zauważająmnie.
Wtedydrzwiwindysięzamykają.