Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
DwierozmowyzJanemMalewskim
iniesłychaniedumnyopowiadałmiprzezcałyczasspotka-
niaoswoichsukcesachfnansowych,powodzeniuzkobieta-
mi.Igdyśmysięnakoniecżegnali,onnaglepowiedział:Dczy
mógłbyśmipożyczyć100zł?”.Itojestwłaśnietenmoment
zwarcia-wyrzuceniazsiebie,czegoś,czegobyłozadużo-
albomomentsłabości.Awięckoniecspotkaniadajenam
wgląd,wjakimstopniunaszeinterpretacjebyłysłuszne,czy
byłypodanewstosownymmomencieiczywogóleprzyjęte.
Tojestzresztąbardzociekawe,żeprzedstawiającsesjetera-
peutycznewsuperwizji,terapeuciczęstopomijajątenpoczą-
tek,mówiąc,żetonieważne.Atymczasembardzoważnyjest
tenpierwszymoment,kiedynaprzykładktośmówi:Doch,
dzisiajjestzłapogoda”alboDzapomniałemwziąćzesobą
portmonetki”.Ipodobnieto,cosięmówinakońcuspotka-
nia-jestrównieważne,bowtedymechanizmyobronnenaj-
częściejtracąjużswojąskuteczność.
PiotrDrozdowski:Czyliczęstojesttak,żegdysesjasiękończy,możemy
odczytaćjejscenariusz.Nastąpiłabowiemintrapolacja;cośmymówili-
śmy,cośmówiłpacjent,aleoczymtobyło,dowiadujemysięnakońcu.
Idlategojesttakważne,abyśmyumielizarejestrowaćnaszewłasnewy-
powiedziczykomentarze.
JanMalewski:Otóżto,boprzecieżtuniechodzionas,żemy
personalniejesteśmydlapacjentakimśważnym,aleliczysię
to,jakiwątekobopólniepodejmiemyijakpacjenttoodbierze.
Prawdopodobnieniechcemywiedzieć,jakjesteśmyważnidla
pacjentazpowodównarcystycznych-chcemybyćskromni,
unikamywchodzeniawkonflikty.Ijestjeszczenajważniejsza
kwestia:przyjęcieodpowiedzialnościzato,cosięzrobiło.
PiotrDrozdowski:Chciałbymwzwiązkuztymzapytaćoniespecyficz-
neczynnikiterapeutyczne,oichznaczenie,takiejaknp.osobowość
terapeuty.
61