Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
żejestcoświększegoodemnie.Muszęodkryćwielką
linię.
Otochodziwreligii.Religiajestprzekraczaniemgranic.
Otwieranowehoryzonty.Prowadziwdal.Wskazuje
naniebonademną.Jestononieskończonym,
nienaruszalnymtłemwszystkiego,coistnieje.Chmury
pojawiająsięiznikają,gwiazdyprzelatują,niebozawsze
pozostaje,lśniące,spokojneijasne.
Mistykauczy:niebojestnietylkonademną,lecztakże
wemnie.TybetańskilamaSogyalRinpochewidziwnim
obraz„prawdziwejnatury”człowieka,jegonajgłębszej
istoty.Jestonjednakczęstozakrytychmurami
pomieszanegoumysłu.Ktopatrzynaniebozdołu,bierze
chmuryzajedynąrzeczywistość.Ktojednakwsiądzie
dosamolotuiprzebijesięprzezwarstwęchmur,odkryje
bezkresnądaljasnego,niebieskiegonieba.Ztej
perspektywychmurytylkomałym,nieistotnym
tworem,nietrwałymibezwiększegoznaczenia.Sogyal
Rinpoche:„Powinniśmystalesobieprzypominać,
żechmurynieniebem”.Chmurypowstająisię
rozwiewają.Ichkształtiformasięzmieniają.Wswej
nietrwałościiprzemijalnościobrazemsamegożycia.
Aleniemogąrównaćsięniebu.Chmurynaniebie,ale
nieniebem.
Swojąwielkościąiprzejrzystościąniebowskazuje
nawymiartranscendentny,któryprzetrwapoczątek
ikoniecczasów.Pokazuje,żejestcośważniejszego
iwiększegoniżwłasnemałetroskiiproblemy.Zaprasza
mnie,bymzgubiłsięwjegobezkresie,żebynanowosię
odnaleźć.Tworzywielkąlinięnadmałąliniąmojego